Babcia zawsze dodaje to do rosołu. Wychodzi znacznie smaczniejszy
Rosół to jedna z ulubionych zup Polaków. Ten aromatyczny wywar z mięsa, warzyw i przypraw jest uznawany czasem za króla wśród zup. Przygotowanie nie jest wyjątkowo trudne, należy jednak trzymać się kilku zasad. Pomoże też mało znany trik, który poprawi smak rosołu.
29.11.2022 | aktual.: 17.12.2022 16:19
Rosół to wywar doskonale znany w polskich domach. Wiele osób nie wyobraża sobie bez niego uroczystych, rodzinnych obiadów, często jest to też klasyczna zupa podczas wesela. Uważany jest też za idealne remedium na jesienne przeziębienie. Jego przygotowanie nie jest trudne, trzeba jednak pamiętać o kilku zasadach.
Jak ugotować rosół? Pamiętaj o tych zasadach
Jak poprawić smak rosołu? Ważne, żeby zwrócić uwagę na to, czy przestrzegamy wszystkich zasad istotnych w gotowaniu tej królewskiej zupy. Kluczowe jest, żeby rosół gotować na niewielkim ogniu przez długi czas, nawet 3-4 godziny. To właśnie dzięki temu mięso i warzywa w pełni oddadzą swój smak. Mięso na początku zalewamy zimną wodą - gdybyśmy wrzucili je do wrzątku, pory zamknęłyby się, a cały smak zostałby w środku mięsa. Z tego samego powodu ważne też, żeby solić rosół na końcu gotowania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosół będzie też lepszy, jeśli wśród warzyw znajdzie się opalona na ogniu cebulka. Doda ona także przepięknej złocistej barwy. Sprytną sztuczką będzie również podpieczenie warzyw, które dorzucimy do zupy. To sprawi, że smak będzie bardziej wyrazisty i głęboki.
Babciny trik na smaczny rosół. Wyjdzie idealny
Mięso na rosół to najczęściej drób lub wołowina, czasem także obydwa rodzaje. Na zupę warto wybrać porcję rosołową z kurczaka – czyli korpus, udka i skrzydełka, szponder lub mostek wołowy. Możemy także przygotować delikatny rosół z indyka lub z kaczki, który będzie wyróżniał się charakterystycznym, słodkawym smakiem. Ważne, żeby wybierać mięso dobrej jakości i niezbyt chude.
Rosół wyjdzie też o wiele lepszy, jeśli zastosujemy mało znaną sztuczkę i dodamy do niego niewielką porcję wątróbki drobiowej. Wystarczy ćwierć kilograma. Dorzucamy je wraz z pozostałym mięsem, na którym przygotowujemy wywar. Ten babciny trik sprawia, że smak jest o wiele intensywniejszy, a sama zupa bardziej pożywna. Po przygotowaniu rosołu z wątróbki i pozostałego mięsa możemy zrobić na przykład pasztet.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl