Własny pokój to dla dziecka jego własny kąt, w którym spędza najwięcej czasu – bawi się, odrabia zadania domowe, śpi. Jeżeli jesteśmy matkami małych księżniczek, zróbmy im miłą niespodziankę i wyczarujmy iście bajkowe wnętrze.
Własny pokój to dla dziecka jego własny kąt, w którym spędza najwięcej czasu – bawi się, odrabia zadania domowe, śpi. Jeżeli jesteśmy matkami małych księżniczek, zróbmy im miłą niespodziankę i wyczarujmy iście bajkowe wnętrze. W dziecięcym pokoju znajduje się mnóstwo cennych skarbów, dla nas zazwyczaj nie mają one żadnej wartości, ale dla dzieci – wprost przeciwnie. Aby urządzić wymarzony pokój dziecka, warto znać jego pasje i zainteresowania. Dlatego zanim zabierzemy się za jakikolwiek remont, poznajmy upodobania i zainteresowania dziecka – wszak to właśnie ono przez kilka najbliższych lat będzie spędzać w nim najwięcej czasu.
Jeśli córka jest prawdziwą zwolenniczką elfów, księżniczek i wszystkiego innego, co kojarzy się z magią i baśniami, warto jest pokusić się o urządzenie bajkowej sypialni, która będzie pełnić funkcję pokoju zabaw, ale będzie także miała wyodrębniony kąt na naukę. Małe dzieci najlepiej czują się w pobliżu rodziców, dlatego zastanówmy się dobrze zanim podejmiemy decyzję o wyborze pomieszczenia, które będzie służyć jako pokój dla naszych maluchów. Nie może on znajdować się zbyt daleko od naszego. Bo czy będzie nam się chciało kilkanaście, a czasami nawet kilkadziesiąt razy dziennie pokonywać dużą odległość i przemierzać cały dom, żeby dotrzeć do pokoju pociechy? A może lepiej zorganizować dziecku pokój w pobliżu sypialni rodziców, gdzie będzie się czuło bezpiecznie? Wraz z wiekiem dziecko zapragnie więcej prywatności i wówczas będzie można podjąć decyzję o przeniesieniu pokoju na piętro lub poddasze.
Wybierając „bajkowe łóżko” musimy kierować się zarówno wiekiem, jak i wzrostem dziecka. Jak przystało na sypialnię dla księżniczki, ozdobą łóżka powinien być gustowny baldachim, który sprawi, że nabierze ono cech łoża iście królewskiego, w którym każda mała księżniczka poczuje się wyjątkowo.
W pokoju nie może zabraknąć także szafy, która zarówno swoim designem, jak i kolorystyką powinna idealnie pasować do bajkowej scenerii pokoju. Pamiętajmy także o jasnych, ciepłych, radosnych barwach i dobrym oświetleniu pomieszczenia – dziecięcy pokój nie może być źle oświetlony lub zaciemniony.
Jednym z pierwszych kolorów, który przychodzi na myśl, kiedy myślimy o pokoju dla „małej księżniczki” jest cukierkowy róż. Dla jednych rodziców jest to idealny kolor do sypialni małej dziewczynki, dla drugich z kolei jest szczytem bezguścia. Jednak co by o różowym kolorze nie powiedzieć, to jedno jest pewne – jak żaden inny pasuje do pokoju kilkulatki, która uwielbia lalki Barbie, kolorowe kucyki, dobre wróżki oraz inne elementy, które możemy zaliczyć do baśniowego świata fantazji. Innymi przyjaznymi kolorami są m.in. biel i odcienie pastelowej żółci i zieleni.
Obowiązkowym wyposażeniem pokoju jest biurko, które powinno znaleźć się w pokoju już w przypadku dziecka uczęszczającego do przedszkola. Początkowo mebel ten nie będzie spełniał swojej funkcji w 100 procentach, ale może okazać się przydatny, np. jeżeli malec zechce coś narysować czy poukładać puzzle. Skoro mamy biurko, to potrzeby będzie także odpowiednio dobrany fotel, który zapewni dziecku prawidłową postawę.
W każdym pokoju kilkulatki powinien być również kącik, gdzie trzymany będzie „bajkowy” kufer lub skrzynia z zabawkami. Nie warto bowiem wystawiać wszystkich zabawek na półki - pokój będzie wyglądał na zagracony, a zabawki będą się szybko kurzyć. Skrzynia lub kufer są znakomitym pomysłem – to właśnie w nich będą trzymane największe „skarby” dziecka.
