Bandziorek już tak nie wygląda. Przeszedł metamorfozę
Bandziorek, czyli Krzysztof Dzierżonowski, to jeden z głównych bohaterów serialu dokumentalnego "Chłopaki do wzięcia", w którym gra od początków show. Dziś jednak zupełnie nie przypomina dawnego siebie. Oto jaką przemianę przeszedł.
22.02.2023 16:16
"Chłopaki do wzięcia" to serial dokumentalny, który jest emitowany na antenie Polsat Play od 2012 roku i doczekał się już 22 sezonów. Opowiada o kawalerach z prowincji, którzy poszukują swoich życiowych partnerek. Główni bohaterowie doczekali się ogromnej popularności wśród telewidzów.
Bandziorek i Danusia planują przyszłość. Rzucił dla niej alkohol
Bandziorek występuje w "Chłopakach do wzięcia" od samego początku istnienia serialu. Mężczyzna znalazł ukochaną Danusię, z którą połączyło go uczucie. Poznał kobietę, gdy zaczął pracę w gospodarstwie na Mazurach po wyjściu z więzienia. Szybko między nimi zaiskrzyło, jednak jego wybranka podkreśliła, że Krzysztof musi pokazać, że ma poważne zamiary i że zależy mu na niej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bohater "Chłopaków do wzięcia" wziął to sobie mocno do serca. Obecnie daleko mu do siebie z pierwszych odcinków serialu. Ma stałą pracę i całkowicie odstawił alkohol. - Teraz jest super, bo Krzysiek trochę zmienił styl życia. Nie pije. Inaczej funkcjonuje. Inaczej myśli o życiu - mówiła Danusia w jednym z odcinków serialu. Sam Krzysztof podkreślał, że to nałóg alkoholowy był przyczyną jego wielu problemów. - Jak wypiję, to jestem za nerwowy i to mnie gubi. Dlatego poszedłem do więzienia. Ale będę uważał - mówił.
Bandziorek z "Chłopaków do wzięcia" przeszedł przemianę
Bandziorek zmienił nie tylko swoje zachowanie, ale także wygląd. Mężczyzna już nie przypomina siebie sprzed lat, kiedy często bywał mocno zaniedbany. Dziś 41-latek ewidentnie promienieje i stara się dbać o swój wizerunek. Pielęgnuje fryzurę, a także zarost, który regularnie i starannie goli.
Bandziorek planuje przyszłość z ukochaną, a fani mocno kibicują swojemu ulubieńcowi. W zeszłym roku para postanowiła zażartować i pokazać się z biżuterią przypominającą obrączki, co wywołało ogromny entuzjazm. Danusia jednak ucięła spekulacje. - Ślub? Jak będziemy chcieli, to się ożenimy. Na razie nam tego nie trzeba. Dobrze nam tak, jak jest. Ludzie chcą, namawiają, a my jak będziemy chcieli to sobie zrobimy, a jeżeli nie to nie. (...) Ja cię zaobrączkowałam dla picu, no i tyle. Niech sobie myślą! - skomentowała w programie.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl