Beata Kozidrak przyszła na bal. Na sukni miała kawałki szkła
Beata Kozidrak była jedną z gwiazd, które pojawiły się na XIX finałowej gali Businesswoman Awards. Piosenkarka wybrała na ten wieczór czarną, długą suknię z oryginalnymi, błyszczącymi zdobieniami.
W piątek, 2 czerwca, w warszawskim Airport Hotel Okęcie odbyła się organizowana przez redakcję magazynu "Businesswoman & life" XIX gala wręczenia statuetek Polish Businesswomen Awards.
Na czerwonym dywanie pojawiły się m.in. Joanna Racewicz, Anna Jurksztowicz, Maria Dębska, Katarzyna Skrzynecka z mężem Marcinem Łopuckim oraz Beata Kozidrak, która zaprezentowała się w niewątpliwie przyciągającej uwagę sukni.
Oryginalna stylizacja Beaty Kozidrak
Piosenkarka odbierała nagrodę i pozowała fotoreporterom w czarnej, długiej, satynowej sukni, z rękawami zabudowanymi, jak rękawiczki. Uwagę przyciągały jednak detale, a dokładnie różnorodne, błyszczące zdobienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gorsetową górę obszyto połyskującym, srebrnym materiałem, a po bokach czarnymi i srebrnymi kamieniami, przypominającymi jednak te z plastikowych naszyjników. Po jednej stronie ozdoby płynnie przechodziły na spódnicę, zmieniając się w drobniejsze błyskotki i wzór przypominający potłuczone kawałki szkła. Takie same, drobne kamyczki zdobiły rękawy.
Kozidrak zrezygnowała z mocnych dodatków, stawiając jedynie na nałożony na zasłonięty rękawiczką palec pierścionek zaręczynowy. Do tego dobrała czarne buty na słupku i koturnie. Zdecydowała się też na luźno rozpuszczone włosy i podkreślający oczy makijaż. Choć całość niewątpliwie przyciąga wzrok, odnosi się wrażenie, że czegoś w tej stylizacji jest za dużo.
Beata Kozidrak o narzeczonym
Wokalistka przez ponad 30 lat była żoną współtwórcy i menedżera grupy Bajm - Andrzeja Pietrasa. Para doczekała się dwóch córek: Agnieszki i Katarzyny. Para rozwiodła się w 2016 roku.
Choć po rozwodzie Kozidrak na łamach "Vivy!" twierdziła, że nie marzy o kolejnym ślubie, niedawno okazało się, że jest zaręczona, co ogłosiła ze sceny podczas imprezy pod hasłem "Pink Party". Jak mówiła w rozmowie z "Faktem" - jej partner nie chce być osobą publiczną. - Najważniejsze, że jesteśmy razem, w sercu czuję miłość, a on jest obok mnie od wielu lat. Życie pokaże, co będzie dalej, cieszmy się każdym dniem - wyznała.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl