Biskupi zachęcają do udziału we mszy i ... apelują o troskę o zdrowie
Chociaż zwiększa się liczba zachorowań i nic nie wskazuje na to, aby w najbliższych dniach sytuacja pandemiczna miała się poprawić, dużo miejsc pozostaje otwartych. Mimo nowych obostrzeń "czynne" pozostają m.in. kościoły. W związku z tym biskupi zachęcili wiernych, by "z zachowaniem koniecznej troski o zdrowie i bezpieczeństwo w czasie pandemii uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii".
Rząd zdecydował się na wprowadzenie kolejnego ogólnopolskiego lockdownu. W związku z tym funkcjonowanie m.in. sklepów, galerii, hoteli czy teatrów znów została mocno ograniczona. Nie pojawiły się jednak żadne nowe restrykcje dotyczące nadchodzących świąt wielkanocnych i ich obchodów w kościołach. Podobnie jak wcześniej w świątyniach może przebywać jedna osoba na 15 mkw.
Do sprawy postanowił się "odnieść" Episkopat, który w specjalnym komunikacie do wiernych zachęca do uczestnictwa w mszach świętych. "Biskupi zachęcają wiernych, by z zachowaniem koniecznej troski o zdrowie i bezpieczeństwo w czasie pandemii uczestniczyć w niedzielnej Eucharystii i korzystać z sakramentu pokuty” (Komunikat #388ZPKEP)" - czytamy na Twitterze EpiskopatNews.
Jak się okazuje specjaliści nie są do końca przekonani do tego, czy obecne restrykcje dotyczące kościołów wystarczą. Doktor Grzesiowski w rozmowie z Onetem stwierdził, że nie do końca rozumie "klucz" wyboru miejsc, które są zamykane. Zdaniem specjalisty decyzje o zamykaniu poszczególnych rodzajów placówek jest całkowicie przypadkowy.
Inaczej sprawę ocenił prof. Gut, którego zdaniem kontakty, do których dochodzi w kościołach są całkiem inne od tych w takich miejscach, jak zakłady fryzjerskie. Według profesora w kościołach ryzyko zarażenia się jest mimo wszystko nieco mniejsze.
Przeczytaj także: Kiedy warto ratować związek, a kiedy pogodzić się z porażką? Psychologowie są zgodni
Przeczytaj także: Kiedy warto ratować związek, a kiedy pogodzić się z porażką? Psychologowie są zgodni