Zazwyczaj to kobiety narzekają na męskie umiejętności w łóżku: że za mało rozmawiają, za krótko pieszczą i od razu przechodzą "do rzeczy", a zaraz po zasypiają. Zarzucają też facetom, że zapominają o antykoncepcji i komplementach, które tak dodają pewności siebie. Postanowiliśmy jednak sprawdzić, co ma do powiedzenia na ten temat płeć brzydka. Co kobiety robią źle w łóżku?
Zazwyczaj to kobiety narzekają na męskie umiejętności w łóżku: że za mało rozmawiają, za krótko pieszczą i od razu przechodzą "do rzeczy", a zaraz po zasypiają. Zarzucają też facetom, że zapominają o antykoncepcji i komplementach, które tak dodają pewności siebie. Postanowiliśmy jednak sprawdzić, co ma do powiedzenia na ten temat płeć brzydka. Co kobiety robią źle w łóżku?
To jeden z najcięższych łóżkowych grzeszków. On może nie zauważyć rozmazanego makijażu, niepomalowanych paznokci czy tej strasznej fałdki na brzuchu, ale włoski na nogach poczuje na pewno... To nie tylko mało estetyczne, ale przede wszystkim może zniechęcić Twojego partnera do delikatnego gładzenia Twoich ud... To samo dotyczy okolic intymnych - nadmiernie owłosione bikini jest mało higieniczne i z pewnością odbierze mężczyźnie ochotę na pieszczoty oralne. (pho)
Partnerka czy kłoda?
"Pozycja misjonarska to nie powód, by udawać trupa...". To dość obcesowe sformułowanie oddaje jednak męską opinię na temat kobiecego braku inicjatywy. Leżenie plackiem i czekanie aż mężczyzna wykona całą "brudną robotę" to nie jest najlepszy sposób na udany seks. "Nie ma nic gorszego niż partnerka nie wykazująca inicjatywy leżąca jak kłoda, ja uwijam się jak w ukropie, by jakoś to było, a ona nic" - pisze na forum Gal Anonim.
Nawet jeśli to faktycznie Twoja ulubiona pozycja, wcale nie musisz być jak "kłoda" - możesz namiętnie kręcić biodrami, drapać go po plecach, dotykać pupy i szeptać do ucha słodkie świństwa... Nikt nie lubi być traktowany jak maszyna.
Milczenie nie zawsze jest złotem
Wiele kobiet ma problem z otwartym mówieniem o swoich potrzebach. Wolą udawać orgazm niż powiedzieć wprost, że coś im nie odpowiada. Wstyd i kompleksy sznurują usta i nie pozwalają czerpać satysfakcji z seksu. Tymczasem mężczyźni nie czytają w myślach i naprawdę chcieliby, aby kobieta powiedziała lub pokazała im, co i jak robić, żeby razem dojść na szczyt.
"Największym Waszym błędem w łóżku jest to, że boicie się odrzucenia. I dlatego nie mówicie czego chcecie i nie robicie tego czego chcecie. A wystarczy tylko trochę odwagi i cichutka sugestia do ucha facetowi. No, czy jest coś bardziej podniecającego?" - pyta na forum Marcin.
Każdemu się to zdarza...
Jednym z największych kobiecych błędów jest także robienie szumu, bo on oklapł... Być może jest już zmęczony albo zwyczajnie podniecenie mu spadło. To dla faceta sprawa honorowa. W takiej sytuacji naprawdę nie pomaga nie pocieszanie, ani żartowanie sobie z tego, ani zapewnianie, że "to zdarza się każdemu". To tylko pogarsza sprawę! Co robić? Najlepiej pomóż mu... podnieść się na nowo.
Jestem taka gruba i brzydka
To ich doprowadza do szewskiej pasji. Wieczne użalenie się nad sobą, zamartwianie swoim wyglądem i zakrywanie się kołdrą, by on przypadkiem nie zauważył tego okropnego cellulitisu... „Przysięgam wam drogie panie, gdyby nie reklamy w telewizji ja bym do dziś wierzył, że cellulit to był grecki filozof” - powiedział kiedyś Cezary Pazura. Nie tylko on nie zauważa niedociągnięć kobiecej urody. Nadmierne przejmowanie się swoim ciałem może jedynie zepsuć Wam całą zabawę.
Udawany orgazm
W prestiżowym magazynie „Journal of Sexual Medicine” ogłoszono wyniki najnowszych badań nad seksualnością Amerykanów. Wyniki są zaskakujące: okazuje się, że aż 85 % mężczyzn jest przekonanych, że ich partnerki szczytują podczas stosunku płciowego, podczas, gdy tylko 64 % kobiet potwierdza, że faktycznie ma orgazm. Z innych badań wynika z kolei, aż 54 proc. kobiet w wieku 18-30 lat nie osiąga orgazmu! Zamiast jednak zadbać o swoją przyjemność, kobiety... udają, że jest im dobrze. To dla mężczyzny cios w plecy (oczywiście pod warunkiem, że się domyśli...). Każdy facet chce się sprawdzić jako kochanek - pod warunkiem, że dasz mu taką szansę i pokażesz, jak zaprowadzić Cię na szczyt.
On zawsze może
Wbrew pozorom, on nie ma guziczka, który sprawia, że ma ochotę zawsze i wszędzie. Mężczyzna pracujący, który 15 lat skończył już jakiś czas temu, ma prawo mieć gorszy dzień i cierpieć na przysłowiowy "ból głowy". Jeśli nie ma ochoty na seks, to wcale nie znaczy, że już Cię nie kocha albo go nie pociągasz... "Zastanów się lepiej, co zrobić, żeby zadbać o jego erekcję" - pisze na forum Jan_Muzykant.
A gdzie świece misiu?
Świece, muzyka, wino, delikatne pocałunki - mężczyzn bardzo denerwuje konieczność odgrywania całego tego romantycznego przedstawienia za każdym razem, kiedy ma ochotę na seks. "To tak, jakbym oczekiwał, że ona za każdym razem będzie moją prywatną gwiazdą porno. Równie mało prawdopodobne" - zdaniem mężczyzn, seks nie musi być romantyczny, równie fajny jest ten szybki, spontaniczny i pikantny...
Brak światła
"Seks przy zgaszonym świetle, to jak lizanie lizaka przez papierek!" - to męskie zdanie na temat gaszenia światła! Warto zapamiętać, że mężczyźni to wzrokowcy i uwielbiają na nas patrzeć. Nie wolno im odbierać tej przyjemności... Dlatego zapomnij o niemądrych kompleksach i zapal światło. Nawet jeśli na początek to będzie tylko niewielka nocna lampka... On na pewno to doceni.
Zmieniłam zdanie..
Zabierasz go do łóżka, rozbierasz się, rozgrzewasz go do czerwoności i... porzucasz, stwierdzając, że jednak nie masz ochoty na seks. Chcesz się tylko poprzytulać. To największy męski koszmar... Oczywiście, masz prawo odmówić. Ale nie rób scen, kiedy on tego nie zrozumie - w końcu stoisz przed nim naga, a w nim krew aż buzuje... ! (pho)
