Britney imprezuje z Paris

Britney Spears diametralnie zmienia swoje życie. Do niedawna, jako przykładna żona i matka, Britney większość czasu spędzała w domu. Ostatnio jednak zaczęła intensywnie odrabiać zaległości w imprezowaniu. Odrabia je w doborowym towarzystwie "królowej nocnego życia" - Paris Hilton.

Niecały miesiąc temu Britney wyrzuciła z domu niewiernego męża i za pomocą sms-a zakomunikowała mu, że się rozwodzą. Teraz piosenkarka zaczyna na nowo odkrywać uroki nocnego życia.

24-latka, która jest matką dwójki chłopców - Seana Prestona i Jaydena Jamesa, powiedziała podobno swoim przyjaciołom - "Urodziłam dwa razy w ciągu dwóch i pół roku, więc teraz chcę się zabawić".

Pomaga jej w tym, niezastąpiona w tej roli, Paris Hilton. Obie panie świetnie się dogadują, bo podobno nadają na tych samych falach. Wszędzie też gdzie się pojawią, wzbudzają olbrzymie zainteresowanie, a zdjęcia z ich wspólnych wypadów prawie codziennie zdobią okładki amerykańskich brukowców.

Niestety taki tryb życia może zaszkodzić karierze Britney Spears. Szefowie wytwórni, z którą związana jest piosenkarka są zaniepokojeni jej zachowaniem.

"Britney nie przyszła na swoje ostatnie sesje nagraniowe, bo imprezowała całą noc" - donosi źródło New York Post.

Przyjaciele Britney obawiają się o nią. Niektórzy twierdzą, że przyjaźń z Paris Hilton jest dość ryzykowna i nie najlepiej się na niej wychodzi.