Bulimia - wilczy apetyt
Najczęściej atakuje młode kobiety o słabej odporności na stres. Zaburzenia w łaknieniu pojawiają się u nich jako skutek niezaspokojonych potrzeb psychicznych, niskiej samooceny, a tym samym skłonności do depresji.
Najczęściej atakuje młode kobiety o słabej odporności na stres. Zaburzenia w łaknieniu pojawiają się u nich jako skutek niezaspokojonych potrzeb psychicznych, niskiej samooceny, a tym samym skłonności do depresji.
W jednym z amerykańskich przedszkoli przeprowadzono eksperyment: każdemu dziecku wręczono dwie lalki o identycznej twarzy, włosach i ubraniu, różniące się jedynie tuszą i poproszono o wybranie tej, która się bardziej podoba? Dzieci - łącznie z tymi okrąglutkimi - w przytłaczającej większości wybrały smukłą lalkę! Kult szczupłego ciała stał się wszechobecny. Nikt wprawdzie nie zna dokładnej liczby cierpiących na anoreksję (chorobliwie głodzenie się), bulimię (obżeranie się ponad miarę, a później zwracanie jedzenia) czy wewnętrzny przymus jedzenia, ale naukowcy oceniają, że około 90-95% osób z tymi problemami - to kobiety.
Co się dzieje z Twoją córką?
To, że kilkunastoletnia dziewczynka chce mieć dobrą sylwetkę i, od czasu do czasu, narzuca sobie pewne ograniczenia w jedzeniu nie jest niczym dziwnym. Jeżeli jednak jedzenie i waga ciała stają się obsesją, twoja córka najprawdopodobniej boryka się z problemami psychicznymi, których powodem może być:
- Fizjologia. W okresie dojrzewania dziewczynki rozwijają się inaczej niż ich rówieśnicy. U chłopców przybieranie na wadze objawia się głównie rozwojem mięśni. Dziewczynkom także przybywa tkanki mięśniowej, ale na biodrach i piersiach odkłada się też tkanka tłuszczowa. Te zaokrąglone, nieraz pulchne kształty, wpędzają niektóre nastolatki w kompleksy. Łatwo wpadają z tego powodu w rozpacz, czują się brzydsze, gorsze, nieatrakcyjne.
- Zaniżona samoocena. Chłopcy mogą oceniać się bardzo wymiernie, rywalizują między sobą od najmłodszych lat: który szybciej biega, celniej wrzuca piłkę do kosza, wyżej skacze, więcej potrafi udźwignąć. Dziewczynki nie potrafią tak jednoznacznie ocenić siebie. Często więc głównym kryterium samooceny staje się... łazienkowa waga. A każde drgnięcie strzałki w górę potrafi wywołać przerażenie.
- Dojrzewanie erotyczne. Dla chłopców niesie ono mniej zagrożeń niż dla dziewcząt. Najczęściej jest traktowane jako wyzwanie dla męskości. Natomiast dla nieśmiałej, niepewnej siebie i otaczającego świata dziewczyny, perspektywa stania się kobietą nie musi być wcale zachęcająca. Potrafi nawet wzbudzać prawdziwe przerażenie.
Nastolatka odchudzając się, gwałtownie może opóźnić swoje dojrzewanie płciowe. Przy znacznym spadku wagi miesiączka zwykle ustaje, a sylwetka zachowuje nadal dziecięcy wygląd. W ten sposób dziewczynka odsuwa od siebie widmo dorosłości i przedłuża okres dzieciństwa. Jak rozpoznać chorobę?
Rodzina i przyjaciele mogą bardzo długo nie zdawać sobie sprawy z choroby, jeżeli tylko napady objadania się i przeczyszczania utrzymywane są w tajemnicy. W przeciwieństwie bowiem do anorektyczek - bulimiczki nie zmieniają radykalnie swego wyglądu fizycznego. Na pierwszy rzut oka trudno rozpoznać chorobę, dlatego lekarze ze szpitala dziecięcego w Filadelfii proponują rodzicom test składający się z następujących pytań:
Czy twoja córka...
- Bardzo dużo je, a mimo to nie przybiera na wadze?
- Stosuje jakąś dietę, a mimo to nie chudnie?
- Ukrywa słodycze lub opakowania po nich?
- Na grzbietach dłoni miewa odciśnięte zęby - ślady po wywoływaniu wymiotów?
- Nadużywa leków albo sięga po alkohol?
- Często bywa przygnębiona, miewa zmienne nastroje?
- Używa środków przeczyszczających?
- Nie chce rozmawiać z Wami o swoich kłopotach?
- Waga jest jej obsesją?
- Wstydzi się swego wyglądu?
- Unika jedzenia w towarzystwie?
Jeżeli odpowiedzi na większość pytań brzmią "tak", trzeba jak najszybciej udać się do lekarza. A przede wszystkim nie lekceważyć problemów córki. To, co nam może wydawać się śmieszne, nieistotne - dla dorastającej dziewczyny bywa sprawą niezwykłej wagi!
W niewoli talerza
Kiedy objadanie się i przeczyszczanie wejdzie w nałóg, całe życie bulimiczki obraca się wokół jedzenia. Jej myśli krążą wokół tego, co zje podczas następnej "uczty", kiedy i jak ją zorganizuje, by w pobliżu nie było nikogo. Jednocześnie chora toczy nieustanną walkę z każdą potrawą. Pragnie stłumić w sobie pęd do obżarstwa, ale gdy zaczyna jeść, nie jest w stanie przestać.
Choć bulimiczka często sprawia wrażenie osoby towarzyskiej, w rzeczywistości czuje się bardzo samotna. Pod pozorem uśmiechu, kryje się rozczarowanie i ogromny wysiłek zatajenia dziwacznego obżarstwa, a potem uwolnienia się od dopiero co pochłoniętych posiłków. A te są niezbędne, by zmniejszyć bolesne uczucie rozdęcia żołądka. Wymioty pozwalają kontynuować jedzenie i łagodzą niepokój wywołany wilczym apetytem.
Wiele chorych podczas napadu obżarstwa traci zupełniepanowanie nad sobą. Odczuwają tak nieprzeparte pragnienie jedzenia, jakby rządziła nimi jakaś zewnętrzna siła. Podczas, gdy anoreksja zaczyna się zazwyczaj między 11 a 19 rokiem życia, na bulimię najczęściej cierpią młode kobiety około dwudziestki. Bulimia atakuje
Choroba dotyka kobiety o różnych charakterach i temperamentach. Możemy jednak znaleźć cechy, które łączą chore: niska samoocena i niestabilność emocjonalna, to znaczy słaba odporność na stres, zmienność nastrojów, impulsywność, skłonność do depresji. Bulimiczki zazwyczaj wiele od siebie oczekują, lecz jednocześnie mówią o sobie z lekceważeniem i pogardą.
Choroba może być wywołana przez silny stres, jaki przeżywają młode dziewczyny, gdy ich rodzice rozwodzą się, albo są ze sobą skłóceni. Impulsem "wilczego apetytu" mogą być też takie sytuacje życiowe jak przeprowadzka, zmiana szkoły i związane z tym wchodzenie w nowe środowisko.
Bulimia może też towarzyszyć pierwszym niepowodzeniom miłosnym. Szczególnie zagrożone są nią osoby, które niejako ze względów zawodowych muszą "pięknie wyglądać", "być w formie", a więc modelki, aktorki, tancerki, hostessy, stewardesy. W tych środowiskach zachowania bulimiczne (czyli na przemian objadanie się i zwracanie) są dość powszechne.
Bulimia przypomina anoreksję
Wspólne dla obu chorób jest np.: obsesja na punkcie jedzenia, wagi i wymiarów ciała, a także lęk przed utyciem. Kobiety chore na bulimię, które u progu choroby miały nadwagę, mogą stracić kilka kilogramów, ale ich waga zwykle nie spada poniżej normy. W przeciwieństwie do anorektyczek nie stają się wyraźnie chudsze. Można u nich zaobserwować cykliczne tracenie i przybieranie na wadze.
O chorobie można mówić, gdy zaobserwujemy:
- arytmie pracy serca
- powiększone gruczoły szyjne
- rany w przełyku
- przepuklinę
- zakażenie gruczołów ślinowych
- zawroty głowy i omdlenia
- bóle mięśni i gardła
- poczucie zmęczenia
- niszczenie szkliwa na zębach
- schorzenia dziąseł.
Warto przeczytać: "Na bakier z jedzeniem. Anoreksja, bulimia, otyłość. Przewodnik dla rodziców" - Martha M. Jablow, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.
Oprac. Kas