GwiazdyByła dla niego ważniejsza niż muzyka. Poruszająca historia związku Sławomira Łosowskiego

Była dla niego ważniejsza niż muzyka. Poruszająca historia związku Sławomira Łosowskiego

Sławomir Łosowski
Sławomir Łosowski
Źródło zdjęć: © AKPA
04.09.2021 11:18

Jego utwory takie, jak "Słodkiego miłego życia" zna cała Polska. Sławomir Łosowski poświęcił swoje życie karierze muzycznej, ale najważniejsza była dla niego rodzina. Swoją żonę wspierał w trakcie jej walki ze stwardnieniem rozsianym.

Łosowski stawiał życie rodzinne na pierwszym miejscu 

Sławomir Łosowski był założycielem zespołu Akcenty, który w połowie lat 70. zmienił swoją nazwę na Kombi. Niedługo potem grupa stała się niezwykle popularna w Polsce głównie za sprawą przeboju "Słodkiego miłego życia", który w 1984 roku zagrała na festiwalu w Opolu. Niestety w 1992 roku Łosowski zawiesił działalność zespołu ze względu na chorobę żony. Muzyk postanowił całkowicie oddać się opiece nad nią i dziećmi. 

"Moja żona występowała z nami pod koniec lat 70. Pewnego dnia graliśmy na imprezie dla zakładu pracy niedaleko Gdańska. Była zima, a samochód, którym jeździliśmy na koncerty, znowu się zepsuł. Żona strasznie przemarzła i wylądowała w szpitalu. To wtedy zaczęło się u niej stwardnienie rozsiane" – wyznał Sławomir Łosowski w książce "Kombi. Słodkiego miłego życia. Prawdziwa historia", którą wydał wraz z Wojciechem Korzeniewskim w 2016 roku. 

Jego kariera toczyła się w cieniu poważnej choroby żony 

Założyciel Kombi przyznaje, że łapał się wszystkiego, aby tylko wyleczyć żonę. Większość swojego czasu poświęcał na jeżdżenie z ukochaną Łucją do szpitali, lekarzy czy na rehabilitację. Na wizyty często musieli dotrzeć na drugi koniec Polski. Do tego dochodziła opieka nad dwójką dzieci.  

Łucja Łosowska zmarła w 2015 roku, co niewątpliwie odbiło się na jej mężu. "Jej choroba jak cień towarzyszyła mojej drodze muzycznej i ustawiała wszystkie życiowe i artystyczne decyzje. Nie żałuję żadnej z nich. Muzyka i moje aspiracje byłyby niewiele warte, gdybym stawał je ponad to, co najważniejsze" – wyznał muzyk, oddając w ten sposób cześć pamięci zmarłej żony. 

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (15)
Zobacz także