Tytuł Dziennikarza Roku 2005 magazynu "Press", sześć Wiktorów, Telekamera - Justyna Pochanke ma na koncie wiele wyróżnień, choć największym z nich była sympatia widzów. Przez kilkanaście lat prowadziła jeden z najpopularniejszych programów informacyjnych w Polsce, czyli "Fakty" TVN. Aż nagle zniknęła.
Niespodziewane pożegnanie
"Nie planowałam tego, ale takie nieplanowane decyzje są najuczciwsze. A to jest moja decyzja. Chciałam się z Wami pożegnać" - napisała w lipcu 2020 roku do współpracowników ze stacji.
Rok wcześniej z pracy odszedł jej mąż Adam Pieczyński, redaktor naczelny "Faktów". Media rozpisywały się o planach pary, która miała kupić dom w Hiszpanii. Mówiło się także o pisarskich aspiracjach Pochanke.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marzena Rogalska o powrocie do TVN-u
Dziennikarka, która debiutowała w telewizji jako dziecko, prowadząc w TVP1 program "5-10-15", zdementowała te doniesienia w rozmowie z "Newsweekiem". "Czytałam, że wybudowaliśmy dom w Marbelli i czuję się tam osamotniona i smutna. A także, że piszę książki - autobiografię i dla dzieci. (...) Nie piszę, tylko czytam. Domu w Marbelli nie mam, choć mam swoje miejsce w Hiszpanii. Ale od dwóch lat nie wyjeżdżam, nie miałam i nie mam planów emigracyjnych" - mówiła w 2021 roku.
Nie przestała być dziennikarką
Rzadko mówi o swoim życiu prywatnym, jednak w rozmowie z magazynem "Zwierciadło" opowiedziała o zmaganiach z depresją.
"Przyszedł moment, że siadłam w sobotę na łóżku i nie byłam w stanie nic zrobić, nie mogłam ruszyć ręką ani nogą. Byłam bezbrzeżnie zmęczona i wyeksploatowana. Miałam taki moment w życiu, że cierpiałam długie lata na bezsenność. Jadłam w nocy, pracowałam w dzień. (...) Dwie, trzy godziny snu i jazda. Siedziałam jak skamieniała, łzy płynęły same."
Jej pierwszym mężem był stomatolog Wojciech Ryncarz, z którym ma córkę. Przez kilka lat po rozwodzie wychowywała ją sama. Zuzanna Ryncarz nie poszła w ślady mamy - ukończyła studia na politechnice, a przez jakiś czas miała mieszkać we Włoszech. Kilka lat temu media informowały o jej ślubie.
Pochanke nie zdradza, czym zajmuje się po odejściu z mediów. Wciąż jednak uważa się za dziennikarkę, ale "nie brakuje jej reflektorów, mikrofonów".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!