Zdobywała medale dla Polski. Tak wygląda dziś

Monika Pyrek była gwiazdą lekkoatletyki, zdobywając na mistrzostwach świata i europy wiele medali w skoku o tyczce. 11 sierpnia sportsmenka świętuje 44 urodziny. Jak dziś wygląda polska medalistka?

Monika Pyrek w 2011 rokuMonika Pyrek w 2011 roku
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski

Monika Pyrek urodziła się 11 sierpnia 1980 roku w Gdyni i chociaż swoją karierę sportową rozpoczęła od gry w koszykówkę w szkole podstawowej, z czasem zdecydowała się na uprawianie lekkoatletyki. W wieku 14 lat dołączyła do klubu Bałtyk Gdynia, a podczas pucharu Europy w 1998 roku wygrała zawody w Malmö, a także dwukrotnie pobiła własny rekord kraju.

W ciągu kariery aż 68-krotnie poprawiła rekord Polski. Czterokrotnie reprezentowała polskie barwy podczas igrzysk olimpijskich, jest trzykrotną medalistką mistrzostw świata oraz wicemistrzynią Starego Kontynentu z 2006 roku. Spektakularną karierę udało się szczęśliwie połączyć z życiem prywatnym. Od ponad 11 lat Monika Pyrek jest w szczęśliwym związku małżeńskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

8000 biegaczy pobiegło w szczytnym celu w Wings for Life w Poznaniu. Ścigał ich Adam Małysz

Jej mąż jest od niej starszy o 15 lat

12 stycznia 2013 roku Monika Pyrek wyszła za mąż za starszego o 15 lat Norberta Rokitę, którego poznała w trakcie igrzysk olimpijskich w Sydney. Para doczekała się dwójki synów - Grzegorza, który urodził się w 2013 roku oraz Juliana, który przyszedł na świat cztery lata później.

"Na dobre i na złe, i tak od 10 lat" - napisała Monika Pyrek z okazji 10. rocznicy ślubu, którą para świętowała w 2023 roku.

Co dziś robi Monika Pyrek?

Po zakończeniu kariery, sportsmenka zaangażowała się w działalność charytatywną, tworząc organizację noszącą jej imię. Fundacja koncentruje się na wspieraniu młodego pokolenia sportowców.

W 2017 roku rozszerzyła swoją działalność, ustanawiając program stypendialny pod nazwą "Skok w marzenia", skierowany do obiecujących młodych atletów. Wśród beneficjentów tego programu znalazła się Pia Skrzyszowska, utalentowana polska zawodniczka, która podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu w biegu półfinałowym na 100 metrów przez płotki uzyskała czas 12.55.

Oprócz tego Monika Pyrek pozostaje w stałym kontakcie ze swoimi fanami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jej profil na Instagramie obserwuje 16,7 tys. internautów, którzy z zaciekawieniem obserwują, jak sportsmenka zachęca młodzież do prowadzenia zdrowego trybu życia i uprawiania sportu.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP
Materiały WP © Materiały własne

Wybrane dla Ciebie

Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Ujawniła, jak schudła. "Byłam przykryta tym wszystkim"
Nie wyrzucaj pustych rolek po papierze. W ogrodzie są na wagę złota
Nie wyrzucaj pustych rolek po papierze. W ogrodzie są na wagę złota
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Pokazała stare zdjęcie. Zrobił je mąż
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Zbudowała firmę wartą miliony. Na początku musiała zastawić dom
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Usuń z ogrodu do 2027 roku. Kto się nie dostosuje, ten pożałuje
Osoby z niską inteligencją emocjonalną powtarzają je często. 4 zdania
Osoby z niską inteligencją emocjonalną powtarzają je często. 4 zdania
Ścięła większość włosów. Chwyciła za nożyczki i pokazała efekt
Ścięła większość włosów. Chwyciła za nożyczki i pokazała efekt
Tak Kasprzyk ubrała się na jubileusz "TzG". Spódniczka mini to dopiero początek
Tak Kasprzyk ubrała się na jubileusz "TzG". Spódniczka mini to dopiero początek
Niebezpieczne zdjęcia dzieci w sieci. Ostrzega rodziców
Niebezpieczne zdjęcia dzieci w sieci. Ostrzega rodziców
Tak zarabia na życie po zniknięciu z mediów. "Odkryłam nową drogę"
Tak zarabia na życie po zniknięciu z mediów. "Odkryłam nową drogę"
Żołnierki z Ukrainy mówią o molestowaniu. "Musiałam się oddać"
Żołnierki z Ukrainy mówią o molestowaniu. "Musiałam się oddać"
Musiała go "hamować". Był od niej starszy o 26 lat
Musiała go "hamować". Był od niej starszy o 26 lat