Była jego żoną przez 12 lat. "Ja przestałam mu wystarczać"
Dziennikarz Michał Figurski, który 16 maja 2025 r. skończył 52 lata, w życiu prywatnym przeszedł ciężkie chwile. Gdy gruchnęła wieść o jego rozwodzie z Odetą Moro, media były w szoku. - Ja przestałam mu wystarczać - mówiła była żona. Rok po tym, jak zakończyło się jego małżeństwo, Figurski przeszedł udar.
Michał Figurski i Odeta Moro, którzy wzięli ślub w 2002 r., byli jedną z najbardziej lubianych par polskiego show-biznesu. W 2003 r. doczekali się córki Soni. Chętnie pojawiali się razem na wydarzeniach branżowych i pozowali na ściankach, jednak nie opowiadali o życiu prywatnym.
Wydawało się, że są zgraną parą. Dlatego dla wielu szokiem było, gdy nagle ogłosili rozstanie. W 2014 r. doszło do rozwodu, który delikatnie mówiąc, nie był przyjazny. Moro w mediach mówiła o tym, że uważa rozstanie za porażkę, którą okupiła ogromnym stresem.
- Najbardziej żal mi domu. Tego, że często siadaliśmy i marzyliśmy razem. Lubiliśmy to robić. To było super. Michał był facetem, który sprawiał, że ja o nic nie musiałam się martwić. Takim, który rozpieszczał. Ja zajmowałam się rodziną i miałam swoje przyjemności. Przy okazji była praca, która też dawała mi satysfakcję. Aż w końcu ja przestałam mu wystarczać - opowiadała w "Na Żywo".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdzam" - Huawei Watch 5
Gdy Figurski w 2023 r. wystąpił w roli prowadzącego reality show "Temptation Island Polska", była żona wbiła mu solidną szpilę.
- Mógłby być jak Elvis, kolekcjonować samochody, samoloty, broń palną, kobiety. Dawać koncerty, porywać tłumy, zbierać biustonosze na koncertach, ale niestety nigdy nie został gwiazdą rocka i pewnie to się już nie wydarzy - komentowała Moro, cytowana przez pomponik.pl. - Naprawdę szczerze trzymam kciuki za twój nowy, zawodowy, mam nadzieję za chwilę sukces. A dlaczego sukces? Bo wiem, że na pokładzie mają fachowca. Program jest o zdradach, więc naprawdę wiem, co mówię. Trzymaj się ciepło. To ja, twoja była żona, kiedyś czule nazywana Piekłem - dodała.
Od czasu rozwodu zarówno Moro, jak i Figurski, ułożyli sobie życie. Dziennikarka ma nowego partnera, z którym doczekała się syna, a jej były mąż powtórnie się ożenił. Wszelkie dzielące ich różnice poszły na jakiś czas w odstawkę, gdy w 2015 r. Figurski przeszedł udar.
Ciężkie konsekwencje
Dziennikarz odkrył, że cierpi na cukrzycę, mając 18 lat, ale nie przejął się diagnozą. Choroba rozwijała się niewidoczna i niepilnowana. Cukrzyca, zarówno typu I, jak i typu II, to poważne dolegliwości, których nie wolno ignorować, bo wiąże się to z wyniszczeniem organizmu i poważnymi komplikacjami, które mogą być nawet groźne dla życia. W przypadku Figurskiego doprowadziło to do wylewu, który sparaliżował lewą stronę jego ciała. Przez pewien czas poruszał się na wózku, a lekarze nie dawali mu dużych szans na przeżycie.
– Jestem typ niereformowalny, niestety, musiałem dojść naprawdę do ściany. Tą ścianą był wylew w wieku 41 lat i idąca za tym niepełnosprawność. Ja naprawdę wcześniej nie słuchałem – wyznał Figurski na kanapach "Halo tu Polsat".
Figurski przyznał, że musiał doświadczyć poważnych konsekwencji, by zrozumieć powagę sytuacji. Z powodu choroby doszło do uszkodzenia narządów. Aby wrócić do zdrowia, dziennikarz musiał przejść intensywną rehabilitację oraz przeszczep trzustki i nerki. Pełnej sprawności nie odzyskał.
Cukrzyca – cichy zabójca
Dziennikarz podkreśla, że cukrzyca jest niewidoczna i bezbolesna na początku, jednak kiedy się ją ignoruje i zdąży się rozwinąć, staje się bardzo bolesna. Do tego towarzyszą jej trudne do opanowania objawy.
- To jest naprawdę potężne pragnienie, rodem z bajki o Smoku Wawelskim, gdzie człowiek wypija naprawdę tych litrów kilkanaście dziennie i nie jest w stanie ugasić pragnienia. A zmęczenie jest takie, że naprawdę, usypia się na stojąco - powiedział w "Halo tu Polsat".
- Słuchajcie, szukamy zaginionego miliona. Jest duża dysproporcja między osobami, które są zdiagnozowane, a tymi, które mają cukrzycę, ale jeszcze o tym nie wiedzą. Rozmawiamy o 3 zdiagnozowanych milionach i o 4 milionach chorych w sumie. Więc moja fundacja szuka tego niezdiagnozowanego miliona – podkreślał. Obecnie sam działa na rzecz świadomości cukrzycy.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.