Była pomysłodawczynią Dnia Matki. Później namawiała do jego bojkotu
Dzień Matki jest jednym z najważniejszych świąt w roku dla wszystkich mam i ich pociech. Niewielu z nas zastanawia się jednak, skąd w ogóle wzięło się to święto. Okazuje się, że zawdzięczamy je Annie Jarvis. Choć kobiecie wydawało się to wspaniałą inicjatywą, później gorzko żałowała swojego pomysłu.
19.05.2021 13:23
Mama to najważniejsza osoba w życiu każdego człowieka. Dlatego też, bez względu na wiek, 26 maja wszyscy odwiedzamy swoje rodzicielki z naręczami kwiatów lub prezentami. Okazuje się, że Dzień Matki został wymyślony przez pewną Amerykankę, która w ten sposób chciała podziękować swojej mamie za niezwykłą służbę.
Niezwykła matka Dnia Matki
Anna Jarvis pochodziła z niezwykłej rodziny. Jej mama wychowała w sumie trzynaścioro dzieci. Była także aktywistką udzielającą się w społeczności metodystów. To właśnie podczas wizyty w szkółce niedzielnej matka Ann wypowiedziała zdanie, które w przyszłości zainspirowało dziewczynę do stworzenia Dnia Matki.
- Mam nadzieję i modlę się, aby ktoś kiedyś wymyślił pamiątkowy "dzień matki", który upamiętni niezrównaną służbę, jaką wykonują one dla ludzkości w każdej dziedzinie życia. Zasługują na to - powiedziała matka Anny.
Dziewczyna wzięła sobie do serca słowa swojej rodzicielki. Kilka lat później, podczas mszy świętej w intencji zmarłej mamy, rozdała zgromadzonym w kościele gościom białe goździki. - Goździk nie upuszcza płatków, ale przytula je do siebie, gdy więdnie. I tak też matki przytulają swoje dzieci do serc, a ich matka nigdy nie umiera - mówiła.
Ten gest bardzo się spodobał lokalnej społeczności. Wkrótce Dzień Matki trafił do kalendarza Zachodniej Wirginii, z której pochodziła Anna, a w 1914 roku prezydent Woodrow Wilson ustanowił je świętem narodowym.
"Bojkotujcie Dzień Matki"
Annie nie spodziewała się, że wymyślone przez nią święto stanie się pretekstem do wyłudzania od ludzi pieniędzy. Niepozorne goździki stały nagle bardzo cenne. W maju nie można ich było nigdzie dostać. Anna uważała, że Dzień Matki stał się jedynie niepotrzebną modą i nawoływała do jego bojkotu. Wystosowała nawet w prasie stosowny komunikat w tej sprawie.
- Co zrobicie, żeby rozgromić szarlatanów, bandytów, piratów, bandytów, porywaczy i inne termity, które swoją chciwością podważają jedno z najlepszych, najszlachetniejszych i najprawdziwszych ruchów i świąt? - grzmiała na łamach gazety Anna.
Jej sprzeciwy jednak na nic się zdały. Ciekawe, czy byłaby zadowolona z tego, w jaki sposób aktualnie obchodzone jest to święto?
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl