Cegła we wnętrzach

Kolejna odpowiedź zarówno dla Pani Marcysi, jak i Pani Adrianny. Pani Marcysia chciałaby w salonie, na jednej ze ścian, położyć cegły. Zastanawia się, jaki rodzaj i kolorystyka ścian do nich pasuje, jakie meble i dodatki. Pani Adrianna natomiast, chciałaby okleić ściany imitacją kamieni lub cegieł. Pyta, czy to nie zmniejszy optycznie pokoju i jak się ten rodzaj okładzin fachowo nazywa?

Otóż uważam, że efekt cegły jest bardzo ciekawym elementem wzbogacającym wnętrze. Działa poprzez swoją fakturę, żywą kolorystykę i w ogóle wrażenie ciepła, jakie wywołuje. Mamy na rynku bardzo wiele na to sposobów. Od materiałów naturalnych – typu płytki z łupka piaskowca – bardzo modne i dające naprawdę elegancki efekt, przez prawdziwą cegłę, aż po okładziny ścienne klinkierowe i ceramiczne (tak właśnie się to nazywa, bywają też zwane płytkami elewacyjnymi). Są to kilkumilimetrowe płytki imitujące cegłę. Nakleja się je na ścianę i spoinuje – co daje bardzo realistyczny efekt. Można je położyc na każdą stabilną, odpowiednio do tego przygotowaną powierzchnię. Efektem jest imitacja ściany z cegły. Płytki takie występują w dziesiątkach faktur i kolorów. Od imitacji starych zniszczonych cegieł, czasem nawet unikatowych - ręcznie robionych, po pastelowe lub intensywnie kolorowe – niebieskie, czy zielone płytki. Do cegły klasycznej najlepiej pasują naturalne materiały i spokojne kolory: biele, czernie, pastele.
Dodatki - kute żelazo, dużo zieleni, drewno – naturalne lub bardzo ciemne. Dobrze sprawdza się zastosowanie mocnych kontrastów.

Ale nie tylko. Jasna cegła, piaskowiec pasuje również do wnętrz nowoczesnych! Do pastelowych kolorów lub bieli oraz mocnego kontrastu mebli z ciemnego drewna. Wymaga to dyscypliny kolorystycznej, im mniej kolorów tym lepiej, jako dodatek np. tylko mocna czerwień. Innym podejściem do tematu jest połączenie jasnej cegły z gamą pastelowych kolorów oraz złota – wbrew pozorom przepych złota może ładnie kontrastować z surowością cegły!

Joanna Rzepińska
Architekt wnętrz