Celebryci na pokazie duetu Paprocki&Brzozowski

W wytwornych wnętrzach Pałacu Kultury i Nauki odbył się pokaz mody pary znanych projektantów - Marcina Paprockiego i Mariusza Brzozowskiego. I choć była to kolekcja na sezon wiosna/lato, twórcy potraktowali temat dość przekornie i zamiast soczystości, postawili na stonowane kolory. Mniej znaczy lepiej – taką zasadę wyznają bowiem projektanci. Na pokazie nie zabrakło celebrytów, którzy z zainteresowaniem przyglądali się kolejnym kreacjom.

W wytwornych wnętrzach Pałacu Kultury i Nauki odbył się pokaz mody pary znanych projektantów - Marcina Paprockiego i Mariusza Brzozowskiego. I choć była to kolekcja na sezon wiosna/lato, twórcy potraktowali temat dość przekornie i zamiast soczystości, postawili na stonowane kolory. Mniej znaczy lepiej – taką zasadę wyznają bowiem projektanci. Na pokazie nie zabrakło celebrytów, którzy z zainteresowaniem przyglądali się kolejnym kreacjom.

Redakcja serwisu Kobieta.wp.pl uczestniczyła w tym wydarzeniu. O wrażenia po pokazie zapytaliśmy gwiazdy i projektantów.

Największe poruszenie na pokazie wywołało... pojawienie się Dody, która wyznała: "Ekstazę piękna przeżywam patrząc w lustro, o modzie wolę się nie wypowiadać". Pytana jednak o opinię na temat kolekcji, powiedziała nam, że najbardziej przypadły jej do gustu "rozporki całkowicie odsłaniające pośladki, prześwitujące bluzki eksponujące biust oraz falbanki na biodrach, które sprytnie dodawały w tym miejscu parę centymetrów".

"Forma, materiały, krój – wszystko lekkie, efektowne, choć proste. Piękna kolekcja dla szykownej kobiety – podkreślająca talię i biodra. Sprytnie pomyślane, nie tylko dla modelki, która ma 180 cm wzrostu i waży 20 kg" – stwierdziła Kora.

Korze najbardziej podobały się spódniczki z ponaszywanymi kieszeniami i jedwabie z niesymetrycznymi falbanami.

"Poszczególne kreacje staraliśmy się zharmonizować z osobowością modelek. Baw się modą i pozostań sobą to nasze motto" - powiedział o kolekcji Mariusz Brzozowski. To była największa jak dotychczas kolekcja duetu - aż 65 kreacji.

Natalia Kukulska na pokazie pojawiła się w bluzce projektu Justyny Chrabelskiej i płaszczu Violi Śpiechowicz, ale z marką Paprocki&Brzozowski chętnie współpracuje. "Duet Paprocki&Brzozowski jest bliski mojemu sercu, bo często współpracujemy ze sobą. Zresztą moda jest często inspiracją dla muzyki - kiedyś projektanci tworzyli słuchając piosenek z mojej płyty "Sexi Flexi", a dla mnie z kolei również moda jest inspiracją do tworzenia" - wyznała artystka.

"To naprawdę sztuka stworzyć kolekcję, która jest spójna i wnosi coś nowego - ta taka była. Podobały mi się stonowane kolory, choć to kolekcja letnia, więc trochę przekornie - dla ochłody zimne szarości, błękity czy czerń albo nieuchwytny gołębi. Kolory stonowane, a fasony niebanalne" - opowiadała o swoich wrażeniach Natalia.

"W tej kolekcji, oprócz ulubionej czerni, graficznych szarości i bieli, postawiliśmy na różne odcienie błękitnego na całej płaszczyźnie oraz jako róże" - opowiadał o kolekcji Mariusz Brzozowski.

Projektanci zgodnie stwierdzili, że ich ulubiona długość to ta nad kolano. Jak powiedzieli nam twórcy, fryzury modelek były zainspirowane Powstaniem Warszawskim.

"Pokaz mi się podobał, bo jest takim hołdem oddanym klasyce, a ja klasykę lubię, klasykę z zaskoczeniem." - wyznała Aneta Kręglicka.

Miss World do tej pory kompletowała swą garderobę głównie u Macieja Zienia, Dawida Wolińskiego i Gosi Baczyńskiej. Od tej pory dołączy do nich Paprocki&Brzozowski. Co ją urzekło w projektach duetu? "Kilka projektów zwróciło moją szczególną uwagę, zwłaszcza w zestawieniu ze spodniami, np. wysokie cygaretki w połączeniu z piękną, jedwabną bluzką czy gorsetem."

W kolekcji duetu tradycyjnie już dominowały subtelne i bardzo kobiece sukienki z delikatnych materiałów. Charakterystycznym elementem kreacji były falbany i bufki, a najczęściej wybieranym materiałem - jedwab.

Jak zdradzili nam projektanci, nie obyło się bez kilku "wpadek": "w całym zamieszaniu dwie z sukienek wystąpiły tył do przodu, a finale jedną z kreacji modelka włożyła na lewą stronę".

"Najbardziej podobały mi się sukienki łączone, czyli np. koronka i atłas, uważam, że były przepiękne. Brakowało mi koloru, troszkę smutno jak na wiosnę i lato" - powiedziała nam Ewa Szabatin.

Tancerka o kolekcji wypowiedziała się profesjonalnie, bo od niedawno również sama projektuje: "W mojej kolekcji, bo od niedawna też zajmuję się modą, razem z Elą Dąbrowską projektujemy zupełnie inne rzeczy. Przygotowałyśmy kolekcję na wiosnę/lato kolorową, soczystą, odważną i energetyczną."

Pokaz przygotowany był w pełni profesjonalnie, a wszystkie elementy show: muzyka, scenografia i światło, tworzyły niesamowitą atmosferę.

Dla projektantów pokaz to wyjątkowe wydarzenie: "Pokaz to dla nas wyjątkowe wydarzenie, które planujemy w najdrobniejszych szczegółach - mówi Marcin Paprocki. Jesteśmy wierni zasadzie, iż muzyka gra w nim pierwsze skrzypce, inspiruje i nadaje charakter całości wydarzania."

"Bardzo mi się podobało, aczkolwiek nie do końca w miom stylu, bo kolekcja była mocno osadzona w latach 80." - o swoich wrażeniach opowiadała nam artystka.

"Mimo wszystko jednak kilka strojów w przyjemnością ubrałabym" - wyznała Flinta.

Monika Richardson z duetem Paprocki& Brzozowski zaprzyjaźniła się już wcześniej. Na pokazie pojawiła się w srebrnej sukienkce ich projektu. "Lubię bawić się modą, czasem zaryzykować, a najbardziej kobieco czuję się w krótkich sukienkach" – przyznała.

Projektanci zdradzili nam, że najbardziej dumni byli ze scenografii w postaci mega dużego obrazu z chmurami i z niebem - do końca nie było wiadomo, czy na pewno powstanie.

Na pokazie pojawiło się wielu celebrytów – aktorów, muzyków, projektantów, modelek.

Pokaz spotkał się z gorącym przyjęciem, a w kuluarach podsłuchaliśmy opinie, że projektanci świetnie sobie radzą i rozwijają się z pokazu na pokaz.