Celine Dion jest wdową od trzech lat. "Tęsknię za jego zapachem"
Celine Dion długo nie mogła się pozbierać po śmierci męża Rene Angelil, który zmarł w 2016 r. po długiej walce z rakiem. Teraz powoli wraca do intensywnej pracy. Nie ukrywa jednak, że jest jej ciężko bez ukochanego.
W ostatnim wywiadzie dla "CBS This Morning" Celine Dion wyznała, że brakuje jej męża. Piosenkarka została wdową trzy lata temu. Rene Angelil, który zmarł po przegranej walce z rakiem gardła, był największą miłością Celine Dion. Pomiędzy nimi było 26 lat różnicy. Para doczekała się trzech synów: Rene Charlesa oraz bliźnięta – Eddy’ego i Nelsona.
Celine Dion tęskni za mężem
Wokalistka została zapytana, czy szuka nowej miłości. Odpowiedziała wprost: "Nie chodzę na randki. Kocham mojego męża, więc nawet o tym nie myślę". Dodała również, że bardzo tęskni za Angelil, zwłaszcza za jego zapachem i dotykiem. "Brakuje mi jego niepowtarzalnego humoru. Rene potrafił mnie rozbawić do łez" - wyjaśniła.
Została zapytana również, czy wciąż cierpi po utracie ukochanego. "Uwolniłam się od bólu. Rene pomógł mi zaakceptować życie takim, jakie jest. Nie przejmuję się, że jestem sama. Życie cieszy mnie nawet bardziej niż kiedykolwiek przedtem" - odparła.
Źródło: CBS This Morning/ "Twoje Imperium"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl