Chłopak wytknął jej cellulit. Ona pokazała jego sms‑a w sieci
"Masz cellulit na nogach, którego nienawidzę oraz brzuch, który wcale mi się nie podoba. Przeszkadzało mi to od momentu, kiedy zaprosiłem cię na randkę. Przepraszam, teraz czuję się jak dupek” - taką wiadomość do Katie Testi wysłał jej partner. Odwdzięczyła mu się, przekazując ją dalej. Internauci nie zostawili na chłopaku suchej nitki.
Żadna kobieta nie chce usłyszeć czegoś takiego, co Katie Testa, młoda artystka z Florydy. Niewiele jednak dziewczyn zareagowałaby w podobny sposób. Amerykanka udostępniła na Twitterze sms-a, z którego dowiedziała się, że ma odpychające ciało. Dzięki temu stała się bohaterką sieci - post ze screenem i podpisem "Boy bye!" (żegnaj, chłopcze! - ang.) polubiło kilkaset tysięcy osób, a udostępniło ponad 50 tys.
Katie dostała też setki odpowiedzi, w tym takie: "Wyglądasz świetnie" i "Jesteś zjawiskowa, on na ciebie nie zasługuje!".
W rozmowie z "Daily Mail" dziewczyna opowiada, że sms od byłego to żadna nowość - już wcześniej chłopak ją obrażał. - Mattowi nie podobał się mój makijaż, nie podobały tatuaże, ale akurat w tym wypadku naprawdę mnie skrzywdził - ocenia, dodając, że zerwała z nim następnego ranka po odebraniu przykrej wiadomości.
Katie czuła się upokorzona całą sytuacją, czego on kompletnie nie rozumiał. Mało tego, przekonywał Katie do kontynuowania relacji ze względu na jej "słodką i zabawną osobowość". Odmówiła - murem stanął za nią internet i najbliższe osoby. - To dzięki nim zrozumiałam, że Matt nie traktował mnie nie tak, jak powinien - mówi. - Wcześniej sądziłam, że jego słowa są czymś normalnym - przyznaje.
