Choroba lokomocyjna

Choroba lokomocyjna

Choroba lokomocyjna
22.03.2006 12:08, aktualizacja: 26.06.2010 17:14

Na chorobę lokomocyjną zwykle cierpią dzieci, ale też co dziesiąty dorosły, często kobiety w ciąży, osoby z nadwrażliwym żołądkiem czy ze schorzeniami ucha środkowego. Przejawia się sennością, apatią, bólami głowy, nudnościami...

Na chorobę lokomocyjną zwykle cierpią dzieci, ale też co dziesiąty dorosły, często kobiety w ciąży, osoby z nadwrażliwym żołądkiem czy ze schorzeniami ucha środkowego. Przejawia się sennością, apatią, bólami głowy, nudnościami...

Dolegliwość ta rodzi się w mózgu. Pojawia się w momencie, gdy ciało, błędnik znajdujący się w uchu środkowym i wzrok wysyłają do mózgu sprzeczne komunikaty. Błędnik i wzrok informują o szybkim ruchu, a ciało siedzi spokojnie, zapięte pasami, w wygodnym fotelu. Dochodzi wówczas do tzw. konfliktu zmysłów. Szybka, nierównomierna jazda, liczne zakręty, wzniesienia, zapach benzyny czy spalin potęgują nieprzyjemne doznania.

Jak przykrości uniknąć?
Oto sposoby:

  1. przed podróżą można zażyć leki - Aviomarin, lub roślinny Avioplant
  2. nie najadać się, szczególnie unikać ostrych, tłustych i ciężkostrawnych potraw
  3. nie pić alkoholu
  4. usiąść z przodu i patrzeć w dal, a nie w bok
  5. gdy siedzimy z tyłu, warto zasłonić okna, aby uniknąć widoku migających obiektów
  6. nie czytać - skaczące litery i pochylona głowa sprzyjają zawrotom głowy
  7. oddychać głęboko i dbać o dopływ świeżego powietrza do kabiny

A najlepszym lekarstwem jest... samemu usiąść za kierownicą. Kierujący na chorobę lokomocyjną nie cierpią.

Beata Kania