Choroba - temat tabu
Czy w XXI wieku ludzie potrafią rozmawiać ze sobą o chorobach? Okazuje się, że nie bardzo. Wręcz przeciwnie – choroby są często w Polsce tematem tabu. W szczególności wśród mężczyzn, nieco mniej u kobiet.
08.02.2007 | aktual.: 28.05.2010 18:39
Czy w XXI wieku ludzie potrafią rozmawiać ze sobą o chorobach? Okazuje się, że nie bardzo. Wręcz przeciwnie – choroby są często w Polsce tematem tabu. W szczególności wśród mężczyzn, nieco mniej u kobiet.\r\n\r\nPomimo, że z chorobami spotyka się praktycznie każdy, w każdym wieku, to najlepiej byłoby gdybyśmy w ogóle o nich nie rozmawiali. –Niektórzy twierdzą, że to ich indywidualna sprawa. Choć zdarzają się i tacy, którzy potrafią godzinami narzekać na swoje dolegliwości – opowiada Iwona Kruszyńska z Radomska (woj.łódzkie). –O schorzeniach powinno się rozmawiać głównie z bliskimi, inni mogą tą widzę wykorzystać w celach plotkarskich – dodaje.\r\n\r\nZOBACZ RÓWNIEŻ\r\n\r\nPIERWSZA SZCZEPIONKA NA RAKA\r\n\r\nKOBIECA CHOROBA NR 1\r\n\r\nNie rozmawiamy o zdrowiu\r\n\r\nOkazuje się, że ponad połowa Polaków (58%) nie lubi rozmawiać ze znajomymi o swoim zdrowiu - wynika z badania przeprowadzonego przez TNS OBOP w ramach cyklicznego badania OTC Track. Dane wskazują, że tego tematu najbardziej unikają mężczyźni – aż 71% nie chce rozmawiać o problemach zdrowotnych. Do dyskusji na temat własnego zdrowia przyznaje się tylko 29% mężczyzn, i 54% kobiet.\r\n\r\nDopiero jak mamy zmarszczki\r\n\r\nCo ciekawe, im bardziej się starzejemy, tym częściej… rozmawiamy o zdrowiu. Wśród młodych osób w wieku 15-19 lat tylko 32% często rozmawia z krewnymi i znajomymi o swoim zdrowiu. Zaś najstarsi, czyli powyżej 60 roku życia już w 58% przypadków rozmawia o dolegliwościach. Grupą najbardziej otwartą do rozmów o zdrowiu są kobiety w wieku powyżej 60 lat – 73% z nich często porusza problemy zdrowotne podczas rozmów.\r\n\r\nGoździkowa poleca…\r\n\r\nO ile unikamy rozmów o chorobach, to w kwestii samego leczenia i leków najbardziej liczymy się z opiniami najbliższych (rodziny, znajomych). Czasem bardziej, niż ze zdaniem… lekarzy. Aż 29% osób nie przyjęłoby leku zapisanego przez lekarza, gdyby odradziła go znajoma osoba. Opinia bliskich jest bardzo ważna przede wszystkim wśród ludzi młodych - 42% nastolatków nie przyjęłoby leku odradzanego przez przyjaciół. Nic więcej dziwnego, że koncerny farmaceutyczne reklamują swoje wyroby głównie w stylu „Goździkowa poleca”…\r\n\r\n- Widać, że w polskim społeczeństwie utrzymuje się spory dystans do autorytetu ekspertów, nawet w tak ważnym obszarze, jakim jest zdrowie – komentuje Magdalena Sawińska, lider Sektora Badań Rynku Medycznego TNS OBOP.\r\n\r\nZOBACZ RÓWNIEŻ\r\n\r\nPIERWSZA SZCZEPIONKA NA RAKA\r\n\r\nKOBIECA CHOROBA NR 1\r\n\r\n