Chowają przed córkami. Ginekolożka apeluje do matek
Wydzielina, którą kobiety zauważają na bieliźnie, jest naturalnym zjawiskiem i nie powinna być powodem do wstydu. Niestety, nie wszyscy to rozumieją. Dr Agnieszka Nalewczyńska zauważyła, że niektóre matki zastanawiają się, jak ukryć brudną bieliznę przed córkami. Powód? Obawiają się ich reakcji.
Niektóre matki zastanawiają się, jak ukryć brudną bieliznę
Wiele kobiet decyduje się na używanie wkładek higienicznych, traktując je jako niezbędny element codziennej higieny intymnej. Specjaliści, w tym ginekologowie, ostrzegają jednak przed ich nadmiernym stosowaniem. Choć wkładki mają swoje zalety, mogą negatywnie wpływać na zdrowie intymne, a ich częste używanie nie zawsze jest konieczne.
"Majtki, które są poplamione, to zupełnie normalna rzecz"
Wydzielina z okolic intymnych to naturalny proces, który pomaga organizmowi oczyszczać się z martwych komórek i utrzymywać odpowiednią florę bakteryjną w pochwie. Często pojawia się jednak pytanie, co zrobić, gdy bielizna jest lekko poplamiona. Wiele matek nie chce, żeby ich córki widziały ich brudną bieliznę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Caroline Derpienski wspomina dzieciństwo: Nie miałam na podpaski
- Niektóre mamy zastanawiają się, jak wrzucić brudne majtki do kosza, bo obawiają się, że ich córka je zobaczy - powiedziała ginekolożka, dr Agnieszka Nalewczyńska, w rozmowie z autorkami podcastu "Piekielnie szczere".
- Chciałabym podkreślić, że majtki, które są poplamione czy brudne, to zupełnie normalna rzecz. Ponownie apeluję do mam, które noszą wkładki. Warto spojrzeć na to z innej perspektywy: dla dziecka, które patrzy na bieliznę mamy, to, co widzi, jest w porządku. Jeśli zauważy, że mama nie ma żadnych śladów, może zacząć myśleć, że coś jest nie tak - zauważyła dr Nalewczyńska.
Czy warto nosić wkładki higieniczne?
Wkładki higieniczne, choć popularne, nie zawsze są najlepszym wyborem dla zdrowia intymnego. Ich regularne noszenie może prowadzić do podrażnień i zaburzać naturalny proces oczyszczania organizmu. Wkładki ograniczają dostęp powietrza do okolic intymnych, co sprzyja namnażaniu się bakterii i drożdżaków. Zbyt częste ich stosowanie może również prowadzić do uczucia wilgoci, co zwiększa ryzyko infekcji.
Wkładki mogą być jednak przydatne jako alternatywa dla podpasek i tamponów, gdy krwawienie jest niewielkie, np. w ostatnich dniach miesiączki.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
