Chrumas po owocowo-warzywnej stronie mocy

Budowanie zdrowych nawyków żywieniowych u dzieci to duże wyzwanie. Warto mieć w tym przedsięwzięciu sprzymierzeńców. Z pomocą przybywa unijny program "Owoce i warzywa w szkole" oraz serial animowany "Ekipa Chrumasa".

Chrumas po owocowo-warzywnej stronie mocy
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

12.07.2017 | aktual.: 14.07.2017 07:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ilu z nas przeżywało "szpinakowy koszmar" na szkolnej stołówce? Zwykle (oby) dopiero w wieku dorosłym przychodzi refleksja i wiedza na temat znaczenia zdrowej diety. Często po drodze pojawiają się już jednak problemy ze zdrowiem, w tym niewłaściwa masa ciała. Doświadczenia i emocje towarzyszące spożywaniu owoców i warzyw w dzieciństwie mogą zdecydować o przyszłych żywieniowych wyborach naszych dzieci. Stawka jest zatem wysoka.

Chrumas – Szef Ekipy!

"Ekipa Chrumasa” to serial animowany składający się z pięciu kilkuminutowych odcinków. Główni bohaterowie: energiczny prosiaczek Chrumas, pulchny królik Uchol i rozsądna kózka Meee zachęcają dzieci do zdrowego odżywiania. Nie ma tu jednak mentorskiego tonu. Postacie są rówieśnikami dzieci w wieku wczesnoszkolnym, a ich zachowanie często odbiega od ideału. Jednak z każdego odcinka płynie czytelny morał i dziecko z łatwością chwyta przekaz.

- Serial to mądra animacja, spełniająca funkcje edukacyjne, jednocześnie utrzymana w lekkiej i rozrywkowej formule. Świetny scenariusz oraz doskonała gra doświadczonych aktorów sprawia, że historia jest wciągająca dla dzieci i zabawna dla ich rodziców. Każdy odcinek może być pretekstem do rozmowy z dzieckiem na temat omawianego w nim zagadnienia - mówi Paweł Kocon, dyrektor Biura Rozwoju Rynku Agencji Rynku Rolnego, odpowiedzialny za realizację programu. Do udziału w kampanii zaproszeni zostali aktorzy znani dzieciom i rodzicom z dubbingowanych przez nich bajek: Julia Kamińska (Meee), Mirosław Zbrojewicz (Uchol), Jarosław Boberek (Chrumas) oraz Włodek Paprodziad Dembowski (Strach na Wróble – muzyczny narrator).

Marchewki nie biorą się ze sklepu

Serial jest głównym elementem kampanii promującej unijny program "Owoce i warzywa w szkole", który od wdrożenia w 2009 roku objął zasięgiem 90% placówek – 1 329 313 uczniów zerówek oraz klas I–III szkół podstawowych. To inicjatywa, dzięki której szkoły mogą aktywnie wpływać na nawyki żywieniowe uczniów, a także propagować wśród dzieci zdrowy styl życia. Najbardziej widocznym elementem projektu jest dostarczanie do szkół świeżych, umytych i gotowych do spożycia porcji owoców i warzyw. Równie ważnym elementem programu jest jego funkcja edukacyjna. Dzieci dowiadują się o tym, ile porcji warzyw i owoców dziennie powinien spożywać człowiek, jak są uprawiane i kiedy zbiera się poszczególne owoce i warzywa, jakie witaminy i składniki odżywcze zawierają. Uczą się również, jak ważne i przyjemne jest wspólne spożywanie posiłków.

Uczmy, bawiąc

Spójny przekaz płynący od rodziców, nauczycieli i rówieśników jest w stanie na trwałe wrosnąć w świadomość najmłodszych. Im więcej zabawy przy nauce, tym efekty trwalsze.

- Serial "Ekipa Chrumasa" jest atrakcyjnym sposobem dotarcia do młodego widza, celem przedstawienia problemów związanych z niezdrowymi zachowaniami żywieniowymi – mówi Dorota Maciejec, psycholog dziecięcy z Pracowni Psychologicznej NINTU. – Dzięki filmowej formie przekazu, zabawnym dialogom, muzyce, komicznym postaciom mamy szansę wpłynąć na myślenie dzieci, poszerzyć wiedzę z zakresu zdrowego trybu życia, co w konsekwencji, przy pomocy rodziców i nauczycieli, wpłynie na zmianę zachowań. Dodatkowym atutem filmu jest fakt, iż akcja umiejscowiona jest w szkole, a więc w środowisku społecznym, w którym przebywają także młodzi odbiorcy serialu – dodaje. Włączmy Chrumasa do edukacji dzieci. W końcu lato to najlepszy owocowo-warzywny sezon.

Wszystkie odcinki serialu "Ekipa Chrumas"” systematycznie publikowane są na stronie www.ekipachrumasa.pl oraz na kanale "Owoce i warzywa w szkole" na YouTube.

Obraz
© Materiały prasowe
Źródło artykułu:Artykuł sponsorowany
Komentarze (0)