Ciała Lityńskiego wciąż nie odnaleziono. Żona: "Zastanawiam się nad sprzętem, którego użyła Rodzina Staraków"
Informację o tragicznej śmierci Lityńskiego przekazał Eugeniusz Smola, działacz opozycji w PRL-u. Przykre wieści podała również europosłanka KO i była minister nauki Lena Kolarska-Bobińska, która napisała, że Jan Lityński utonął, ratując psa. Potem dodała, że do tragicznego wypadku doszło nad Narwią. "Walczył o demokrację, prawdę, godność robotników. Straszny smutek" – skomentowała informacje.
Okazuje się, że ciało Jana Lityńskiego wciąż nie zostało odnalezione. "Drodzy, szukają Janka dalej. Wiem, że wczoraj znaleźli czapkę. Jest trudno, bo lód. Zastanawiam się nad sprzętem, którego użyła Rodzina Staraków w poszukiwaniu syna" - czytamy w facebookowym wpisie żony opozycjonisty.
Jan Lityński był organizatorem i uczestnikiem studenckich wystąpień w marcu 1968 r. Działał jako członek KOR, doradca władz "Solidarności" i uczestnik obrad Okrągłego Stołu. Od 2010 do 2015 r. był doradcą prezydenta Bronisława Komorowskiego ds. kontaktów z partiami i środowiskami politycznymi.
Ojciec Paweł Gużyński o religii w szkole. Ma swoje zdanie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl