Ciekawostki o diecie dziecka
Ciekawe, a czasem zaskakujące wyniki nowych badań na temat żywienia dziecka przedstawia prof. dr hab. Jerzy Socha.
11.01.2006 | aktual.: 30.05.2010 21:15
Właściwe menu w pierwszym roku życia dziecka decyduje o dobrym funkcjonowaniu jego organizmu w późniejszym wieku. Nasz specjalista pediatra i gastroenterolog prof. dr hab. Jerzy Socha wyjaśnia sprawy dotyczące diety maluchów.
1. Niemowlęta karmione butelką nie powinny dostawać witaminy D3. Mleko modyfikowane zawiera jej odpowiednią ilość. Nim lekarz podejmie decyzję – podawać witaminę D czy nie – musi cię zapytać: jakie mleko stosujesz, ile malec go wypija, czy dostaje inne pokarmy, ile waży, czy chodzi na spacery, czy jest wcześniakiem. Jeśli wszystko jest w porządku, nie trzeba podawać witaminy D. Jej nadmiar może uszkodzić nerki lub inne narządy. Zbyt duża jej ilość przyczynia się też prawdopodobnie do powstawania miażdżycy. Niemowlęta karmione piersią powinny dostawać 400 jednostek międzynarodowych witaminy D3 (jedną kroplę) na dobę, bo w mleku mamy jest jej za mało.
2. Nadmiar białka w diecie powoduje nadwagę. W pokarmie kobiecym jego zawartość wynosi od 0,9 do 1 grama na 100 mililitrów. W mleku modyfikowanym natomiast jest go o ponad połowę więcej! Do otyłości w okresie dziecięcym i w wieku dorosłym przyczynia się nie tylko dostarczanie niemowlętom za dużej ilości energii z węglowodanów i tłuszczów, lecz także zbyt dużo białka w diecie. Nie zachęcaj zatem malca, by wypijał więcej mleka modyfikowanego, niż wskazuje na to jego apetyt, i nie przygotowuj bardziej esencjonalnych mieszanek (z mniejszą zawartością wody niż podano na opakowaniu).
* 3. Produkty z glutenem można podawać już od 5–6.* miesiąca życia.* Ale pod warunkiem, że karmisz piersią*. Wkrótce specjaliści zajmujący się żywieniem niemowląt wprowadzą to nowe zalecenie. Jeśli malec jest karmiony sztucznie, nie może tak wcześnie dostawać glutenu (nawet w małych ilościach), gdyż tylko mleko mamy chroni śluzówkę jelit przed jego szkodliwym działaniem. Dzieci karmione butelką mogą otrzymywać produkty z glutenem (kaszę mannę, pieczywo pszenne i żytnie), począwszy od dziesiątego miesiąca życia.
4. Tłuszcze są maluchom bardziej potrzebne niż dorosłym. W dziecięcej diecie powinno ich być procentowo więcej niż w menu dorosłych. Aż 50% energii dziecko otrzymuje z tłuszczu obecnego w mleku mamy. Pokarm kobiecy zawiera cenne wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Są one niezbędne dla rozwoju mózgu, kształtowania nerwu wzrokowego i siatkówki oka, a także do produkcji wielu hormonów. Chronią też malca przed alergią. W niemowlęcej diecie niezbędny jest też cholesterol, który sprzyja rozwojowi układu nerwowego. Znajduje się on w mleku mamy i w niektórych mieszankach modyfikowanych, żółtku, maśle, mleku, twarożku. Maluch musi też dostawać tłuszcze roślinne. Do zupki dodawaj na zmianę: łyżeczkę masła, oliwy z oliwek czy innego oleju roślinnego.
5. Wegetarianizm jest niezdrowy dla małych dzieci. Do trzeciego roku życia nie należy wprowadzać żadnych niekonwencjonalnych diet. W tym czasie rozwój dziecka jest dynamiczny i w jego menu nie może niczego zabraknąć. Dopiero po trzecim roku życia specjaliści dopuszczają wprowadzenie diety bezmięsnej, pod warunkiem że zawiera nabiał i ryby. Tak żywione dziecko powinno być pod opieką poradni żywieniowej. Dieta wegańska, pozbawiona białka zwierzęcego, jest dla dzieci szkodliwa. Może prowadzić do niedoborów energii, białka, żelaza, witaminy B12.
* 6. Długotrwałe niedożywienie może zaburzać rozwój umysłowy.* Powoduje też problemy emocjonalne i obniża odporność. Dorośli, którzy jako niemowlęta byli niedożywieni, częściej zapadają na choroby cywilizacyjne: udary mózgu, miażdżycę, cukrzycę. Ogromne znaczenie ma też prawidłowy jadłospis w okresie ciąży – pamiętaj, że nie wolno się wtedy odchudzać. Niedobory składników odżywczych u płodu (spowodowane ubogą dietą mamy) mogą prowadzić do takich samych problemów jak niedożywienie w okresie niemowlęcym! *Sposób odżywiania się przyszłej mamy ma zatem decydujący wpływ na zdrowie dziecka przez całe jego życie. Lekarze podkreślają, że przebieg ciąży i dieta w okresie niemowlęcym warunkuje zdrowie następnych dwóch pokoleń! *
Joanna Kieniewicz-Górska
Konsultacja: prof. dr hab. Jerzy Socha