Blisko ludziCo się dzieje z Melanią Trump? Odchodząca pierwsza dama wciąż milczy

Co się dzieje z Melanią Trump? Odchodząca pierwsza dama wciąż milczy

O tym, że Donald Trump nie potrafi pogodzić się z porażką mówiono już od dłuższego czasu. Wieczorem 6 stycznia w Waszyngtonie doszło do ostrych zamieszek wywołanych przez zwolenników ustępującego prezydenta. Manifestujący wtargnęli do budynku Kapitolu – musiała interweniować Gwardia Narodowa. Choć Trump już zabrał głos w tej sprawie, jego żona wciąż milczy.

Melania Trump na razie nie zabrała głosu.
Melania Trump na razie nie zabrała głosu.
Źródło zdjęć: © Getty Images

07.01.2021 | aktual.: 03.03.2022 03:40

Zamieszki, jakie miały miejsce w Waszyngtonie zostały sprowokowane przez zatwardziałych zwolenników Trumpa. Szturm miał być oznaką niepogodzenia się z wyborem Joe Bidena na nowego prezydenta USA. Fani Donalda chcieli wyrazić sprzeciw wobec zatwierdzenia wyniku wyborów.

Szturmowanie Kapitolu i milczenie Melanii

W środę 6 stycznia media na całym świecie obiegła zaskakująca informacja o szturmie zwolenników Trumpa na Kapitol. Zamieszki doprowadziły do użycia siły przez Gwardię Narodową. Wielu dotychczasowych pomocników Trumpa po wieczornych zamieszkach odwróciło się od niego po tym, jak poparł on akcję swoich zwolenników.

Donald Trump w swoich wypowiedziach na Twitterze wprost negował ważność wyborów. Na dodatek między słowami zachęcał do pokazania siły i sprzeciwienia się wyborowi przeciwnika. Zamieszki miały miejsce dokładnie tego samego dnia, w którym Kongres finalnie zatwierdził 270 głosów Kolegium Elektorów przyznanych Bidenowi. Wywołane zamieszanie zostało potępione zarówno przez Republikanów, jak i Demokratów, którzy domagali się natychmiastowego usunięcia Trumpa ze stanowiska.

Donald Trump przez ostatnią dobę cały czas tłumaczył, że nie przegrał, ponieważ "to były oszukańcze wybory". Choć Twitter usunął posty odchodzącego prezydenta, w internecie krąży jeszcze jeden z jego wpisów, w którym nazwał protestujących "wyjątkowymi".

Melania Trump ani razu nie pojawiła się w ciągu ostatnich godzin u boku męża, ani nie zabrała głosu w sprawie zamieszek w Kapitolu. Na razie podano do wiadomości, że dotychczasowa rzecznika pierwszej damy Stephanie Grisham złożyła rezygnację. Wiele wskazuje na to, że Melania Trump nie zamierza w najbliższym czasie ustosunkować się do dramatycznych wydarzeń. Jak informuje "Express", nie wiadomo gdzie przebywa obecnie pierwsza dama.

Melania nie odniosła się także do porażki męża w wyborach prezydenckich oraz nie skomentowała słów Trumpa o sfałszowaniu wyniku. Wybrała milczenie, choć wielu Amerykanów liczy na to, że jeszcze wyda oficjalne oświadczenie w tej sprawie. W końcu konta jej męża w mediach społecznościowych zostały na pewien czas zawieszone.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (487)