Co zamiast jeansów? Spodnie w stylu Mołek to hit na zimę

Co zamiast jeansów? Spodnie w stylu Mołek to hit na zimę

Magda Mołek pokazała się w zimowej stylizacji
Magda Mołek pokazała się w zimowej stylizacji
Źródło zdjęć: © Instagram.com, magda_molek
29.11.2023 09:10, aktualizacja: 29.11.2023 10:02

W szafie Magdy Mołek modowe klasyki mieszają się z nieoczywistymi wyborami. Dziennikarka nie trzyma się sztywnych ram, lubi eksperymentować ze stylizacjami. Ostatnio pochwaliła się zimowym lookiem zdominowanym przez zieleń. Pierwsze skrzypce grały spodnie – o tym modelu już dawno zdążyliśmy zapomnieć.

W garderobie Magdy Mołek nie brakuje modowych klasyków, np. małej czarnej, jeansów z prostymi nogawkami, białej koszuli czy idealnie skrojonej marynarki. Dziennikarka dobrze wie, że ubrania te są uniwersalne, więc w świecie fashion nigdy się nie przeterminują. Jednak Mołek zdecydowanie się do nich nie ogranicza.

Lubi eksperymentować ze strojami – testować nowinki, a jednocześnie wybierać te elementy garderoby, które są poza głównym nurtem trendowym. Dlatego jej looki często są nieoczywiste i intrygujące, przykuwają wzrok. Teraz dziennikarka pochwaliła się na InstaStories casualowym lookiem na zimę. Wygląda na to, że zieleń w ostatnim czasie stała się jednym z jej ulubionych kolorów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zapomniane spodnie

Magda Mołek włożyła sweter w beżowy melanż, czyli jesienno-zimowy klasyk, i dobrała do niego intensywnie zielone sztruksy z szerokimi nogawkami. Nie ma wątpliwości co do tego, że krój wpisuje się w aktualne trendy, lecz to materiał jest zaskoczeniem. Zdaje się, że sztruks odszedł na wiele lat w zapomnienie, a pik swojej popularności przeżywał w poprzednim stuleciu. Traktowany po macoszemu zdecydowanie zasługuje na więcej uwagi. Jest cieplejszy niż jeans, przez co idealnie sprawdzi się jesienią i zimą.

Magda Mołek postawiła na zieleń
Magda Mołek postawiła na zieleń © Instagram.com, magda_molek

Magda Mołek jest wierna temu futerku

Dziennikarka dorzuciła do tego duetu jasne botki na traktorowej podeszwie, miętową czapkę oraz dzianinowe rękawiczki z odkrytymi palcami. Lecz gwoździem programu było nietypowe futerko w brudnym odcieniu zieleni. Barankowa faktura być może nie każdemu przypadnie do gustu, lecz Mołek ją uwielbia. Włochatą kurteczkę nosiła już bowiem rok temu. Teraz ponownie wyjęła ją z szafy.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl