Córka Tomasza Lisa otrzymała telefon z pogróżkami. Oto jak zareagował dziennikarz
Tomasz Lis poinformował za pomocą Twittera, że jego starsza córka Pola Lis otrzymała telefon, w którym grożono jej śmiercią. Dziennikarz w mocnych słowach skomentował tę "zabawę" i stwierdził, że jego rodzina nie da się zastraszyć.
Tomasz Lis ze związku z Kingą Rusin doczekał się dwóch córek. Choć para rozwiodła się w 2006 roku, to dziennikarz ma nadal świetny kontakt z 26-letnią Polą oraz 22-letnią Igą. Osiągnięciami pociech chwali się w mediach społecznościowych. W 2020 roku poinformował za pośrednictwem Twittera, że jego starsza córka obroniła pracę magisterską na kierunku stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Warszawskim. Po rodzicach odziedziczyła jednak żyłkę do dziennikarstwa i od kilku lat współpracuje z "Przeglądem Sportowym".
Córka Tomasza Lisa odebrała przerażający telefon
Jednak ostatnio Tomasz Lis miał powody do zmartwień, ponieważ jego starsza córka odebrała telefon z pogróżkami. Nie była pierwszą osobą publiczną, która padła w ostatnim czasie ofiarą takiego "żartu". Jego autorzy zniekształcają głos i grożą śmiercią albo informują o śmierci bliskiej dla odbiorcy osoby. Doświadczył tego m.in. Marcin Matczak, czyli ojciec rapera Maty oraz Hanna Gill-Piątek.
Tomasz Lis nie zostawił tej sytuacji bez reakcji. Na swoim koncie na Twitterze napisał w mocnych słowach, co myśli na temat dzwoniących.
"Do mojej starszej córki przed chwilą ktoś zadzwonił grożąc, że wkrótce zostanie zamordowana (całość okraszona bluzgami). Źle się bawicie, łajdacy. Nikogo nie wystraszycie ani nie zastraszycie. Budzicie wyłącznie bezbrzeżne obrzydzenie" – stwierdził.
Tomasz Lis wspiera córkę
Potem dziennikarz zdecydował się jeszcze na zamieszczenie zdjęcia z Polą Lis, które podpisał hasłem, które miało dodać jej otuchy i okazać wsparcie. "Nigdy nie będziesz iść sama" – napisał Tomasz Lis.
Trudno zaprzeczyć stwierdzeniu, że Tomasza Lisa i jego 26-letnią córkę łączy wyjątkowa więź. Można było to zaobserwować podczas Gali Mistrzów Sportu 2022, na którym to wydarzeniu Pola Lis towarzyszyła swojemu tacie. Wszyscy zwrócili też uwagę na to, że kobieta jest niezwykle podobna do mamy, czyli Kingi Rusin. Wybrała nawet prawie identyczną kreację jak ta, w której dziennikarka pojawiła się na balu TVN.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl