Cztery pokoje z trzech

Dziś odpowiadam na pytanie pani Marleny, która zastanawia się nad zakupem mieszkania. Ma ono 94m2. Chciałaby Pani oprócz salonu, zmieścić w nim pokój dziecka, sypialnię oraz pokój gościnny, w każdym pokoju powinny być oczywiście okna

Cztery pokoje z trzech
Źródło zdjęć: © rys. Joanna Rzepińska

12.11.2008 16:16

Dziś odpowiadam na pytanie pani Marleny, która zastanawia się nad zakupem mieszkania. Ma ono 94m2. Chciałaby Pani oprócz salonu, zmieścić w nim pokój dziecka, sypialnię oraz pokój gościnny, w każdym pokoju powinny być oczywiście okna. Chciałaby Pani zamiast aneksu kuchennego – oddzieloną kuchnię. Lubi Pani mieszkania, w których jest dużo dziennego światła i otwartej przestrzeni.

Oczywiście można w taki sposób, jak Pani sugeruje, zmienić układ mieszkania, poniżej przedstawiam jedno z możliwych rozwiązań - łatwiejsze w przebudowie. Jednak chciałabym Panią ostrzec, że nie uzyska Pani niestety postulatu o dużej ilości dziennego światła oraz otwartej przestrzeni. Jedno wyklucza drugie, radzę się więc dobrze zastanowić.
Nie mam pewności z przysłanego rysunku, czy jest okno w łazience. Jeśli tak, można by ewentualnie zamienić miejscami łazienkę i kuchnię – tak aby jednak kuchnia miała światło. Czasami układ pionów to umożliwia. Jednak stanie ona się mniej ustawna (przykład takiego ustawienia w dole rysunku).
Układ przy wejściu, sypialnię , łazienkę oraz pokój z balkonem przy salonie pozostają bez zmian. Kuchnia jest, niestety, ciemna. Dodatkowy pokój wygospodarowałam z części salonu, salon jest wobec tego dużo mniejszy. Nie mogę „oddać” jednego z okien do kuchni, bowiem musi pozostać komunikacja między salonem a kuchnią i kuchnia stałaby się nieustawna. Dodatkowy pokój natomiast nie może zostać przesunięty w stronę salonu, bo salon będzie zbyt mały, tak więc jest to jedyne miejsce na wygospodarowanie dodatkowego pokoju – gościnnego.
Kuchnia w tej wersji jest dość wygodna i oddzielona od salonu niedużym korytarzykiem, w którym postawiłam stół. W ogóle, w obydwu wersjach jest problem z ustawieniem stołu. Nie bardzo widzę na niego miejsce. W wersji poniżej, kuchnia jest w miejscu łazienki – niestety otwarta, aby dodać chociaż troszkę przestrzeni. Za to powstała duża łazienka. Z brodzikiem w miejscu, gdzie w wersji powyżej, był stół. Osobiście wolałabym jednak wersję z ciemną kuchnia, jeśli musiałabym wybierać z tych dwóch. Mam nadzieję, że ułatwię Pani decyzję, czy kupić to mieszkanie, czy też, może lepiej by było poszukać dalej.

Arch. wnętrz
Joanna Rzepińska

Komentarze (0)