GwiazdyCzubówna Krystyna: widzę sens życia

Czubówna Krystyna: widzę sens życia

Czubówna Krystyna: widzę sens życia
16.01.2007 06:00, aktualizacja: 18.05.2008 12:16

Krystyna Czubówna z wykształcenia jest prawnikiem. Jako dziennikarka debiutowała w radiu, ale najbardziej znana jest jako prezenterka telewizyjnej "Panoramy". Jej niezwykle charakterystyczny głos kojarzony jest nie tylko z "Panoramą", ale także z lektorskim podkładem filmów przyrodniczych. Wszystko w moim życiu było przypadkiem - powiedziała w jednej z rozmów. Studia prawnicze kończyłam, pracując już w radiu. Okazało się, że dysponuję gotowym, dobrym materiałem w postaci głosu. Stąd rozpoczęła się także moja praca, jako lektora. Widzę sens życia. Nie jest ono według mnie jałowe, a wypełnione treściami.

Krystyna Czubówna z wykształcenia jest prawnikiem. Jako dziennikarka debiutowała w radiu, ale najbardziej znana jest jako prezenterka telewizyjnej "Panoramy". Jej niezwykle charakterystyczny głos kojarzony jest nie tylko z "Panoramą", ale także z lektorskim podkładem filmów przyrodniczych. Wszystko w moim życiu było przypadkiem - powiedziała w jednym z wywiadów. Studia prawnicze kończyłam, pracując już w radiu. Okazało się, że dysponuję gotowym, dobrym materiałem w postaci głosu. Stąd rozpoczęła się także moja praca, jako lektora. Widzę sens życia. Nie jest ono według mnie jałowe, a wypełnione treściami.

Życiowe motto

Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.

Internet to dla mnie...

zagadka.

Najważniejsza książka

to zalezy od nastroju - ale i tak nie starczy tu miejsca na wymienienie wszystkich - najważniejszych.

Nie wierzę...

w bociany.

Gdybym nie była sobą, chciałabym być...

sobą.

Najważniejszy wynalazek ludzkości

druk.

Najbliższym z czterech żywiołów jest mi...

Ogień.

Najważniejszym dniem w moim życiu był...

15 lipca 1981.

W jednym z wywiadów Krystyna Czubówna powiedziała: "Nie dostosowuję się do tego, co serwuje mi rzeczywistość, buntuję się, nie daję na nią zgody, ale staram się pogodnie przez życie przechodzić i te pozytywne wzorce przekazywać innym. To życie ulepiło mnie taką, jaką jestem, negatywne przeżycia także mnie ulepiły, zgodnie z tym, co ktoś powiedział: 'nie głaskało mnie życie po głowie, nie pijałem ptasiego mleka, no i dobrze, no i na zdrowie, tak wyrasta się na człowieka'. Ten cytat pozostał we mnie głęboko. Na samą siebie mam taką metodę, piszę scenariusz na swoje życie, ale potrafię się z niego w odpowiednim momencie wycofać, gdy uznam, że obsadziłam się w złej roli. Pomocna zawsze jest właśnie literatura, bo w niej odnajdywałam i odnajduję ważne dla siebie prawdy.

Pytania zadawała Małgorzata Jaworska

Więcej na temat naszego gościa możemy znaleźć na stronie Krystyny Czubówny.

Źródło artykułu:WP Kobieta