Czy jesteś w związku bez przyszłości?
Wiele kobiet nie dostrzega, że ich związek jest martwy. Żyją z człowiekiem, z którym niewiele je łączy. Taka relacja musi się w końcu rozpaść. Czasem lepiej zaoszczędzić sobie przykrości i odejść wcześniej. Oto sygnały, które powinny zwrócić twoją uwagę.
Wiele kobiet nie dostrzega, że ich związek jest martwy. Żyją z człowiekiem, z którym niewiele je łączy. Taka relacja musi się w końcu rozpaść. Czasem lepiej zaoszczędzić sobie przykrości i odejść wcześniej. Oto sygnały, które powinny zwrócić twoją uwagę.
Macie sprzeczne priorytety
Zdaniem psychologów podobieństwo psychiczne jest w związku niezbędne. Chodzi o wspólne ustalenia dotyczące przyszłości, rozwoju związku, sposobu wychowania dzieci, miejsca zamieszkania itp. Jeśli ty chcesz wkrótce zajść w ciążę, a twój partner zamierza najpierw zwiedzić świat, może być trudno się wam dogadać. Związek bez przyszłości to taki, w którym macie kompletnie inne plany, marzenia, cele. Nawet jeśli teraz udajesz, że nie ma problemu, wkrótce może się okazać, że nie jesteście w stanie wypracować kompromisu.
(epn/mtr), kobieta.wp.pl
Uczucie się wypaliło
Kiedyś łączyło was wiele, ale teraz? Teraz wydaje ci się, że jesteście ze sobą jedynie z powodu przyzwyczajenia. Nie chcesz być sama, przywykłaś do partnera, ale z waszej miłości zostały jedynie strzępy. Uważaj, bo przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka, a związek budowany na takim fundamencie nie rokuje dobrze. Żeby relacja mogła się rozwijać, potrzebne jest obustronne zaangażowanie i silne uczucie. Mówi o tym Karolina: "W moim poprzednim związku liczyłam na cud, do czasu, aż zrozumiałam, że między nami nie ma żadnych uczuć. Przyzwyczajenie to za mało, żeby być razem".
Doszło do zdrady
Jeśli w związku miała miejsce zdrada, trudno liczyć, że relacja będzie dalej wzorowo się rozwijać. Trudno wtedy o bezgraniczne zaufanie względem partnera, a jest ono konieczne, żeby związek był udany. Prędzej czy później podejrzenia o niewierność mogą się znowu pojawić. Jeśli zostałaś zdradzona, trudno będzie ci ponownie zaufać partnerowi. A jeśli to ty zdradziłaś, coś w waszym związku musiało być nie tak. Jesteś pewna, że ten problem został już rozwiązany? Do zdrady nie dochodzi bez powodu. A na nadszarpniętych podwalinach naprawdę trudno dalej budować relację.
Nie potraficie pójść na kompromis
Wypracowanie kompromisu, ugody, która zadowoli obie strony, jest w każdym związku bardzo ważne. Bez tego trudno o harmonię - będziecie się wciąż spierać, nie zgadzać ze sobą. Związek bez kompromisu nie istnieje. "Mam silny charakter i trudno mi iść na ustępstwa, ale gdy poznałam mojego narzeczonego, odkryłam, że on też lubi mieć zawsze rację. Po kilku wymianach zdań mieliśmy wielkie awantury. Zrozumieliśmy, że musimy nauczyć się kompromisu, inaczej będzie nam ciężko" - mówi Aneta.
Nie słuchacie się
Wczoraj mówiłaś mu, że dzisiaj wrócisz później, bo szef cię o to poprosił, ale gdy wracasz do domu spóźniona, on się na ciebie wścieka. I wmawia ci, że o niczym go nie informowałaś, chociaż mogłabyś dać sobie uciąć rękę, że to zrobiłaś. Takich sytuacji jest coraz więcej, również z twojej strony? Uważaj - to znak, że przestaliście się słuchać. A bez tego nie ma mowy, by związek się rozwijał. Partner, który cię nie słucha, zachowuje się, jakby cię nie szanował. Jeżeli coraz częściej odnosisz wrażenie, że nadajecie na różnych falach, wasza wspólna przyszłość jest pod znakiem zapytania.
Macie ze sobą niewiele wspólnego
Przyjrzyj się waszemu związkowi - co tak naprawdę was łączy? Już wiesz, że na przyzwyczajeniu nie można budować relacji. Ale ważne jest także to, czy ze sobą rozmawiacie, jak traktujecie się wzajemnie oraz to, czy po prostu lubicie spędzać razem czas. Pary, które nie mają ze sobą zbyt wiele wspólnego, prędzej czy później się rozstają. Dlatego warto zastanowić się, dlaczego jesteście razem. Jak spędzacie wolny czas, o czym najczęściej rozmawiacie, czy uwielbiacie swoje towarzystwo itp.
Nie wiesz, czy go kochasz
Sama miłość nie wystarczy, by stworzyć dobry, wieloletni związek. Ale bez niej relacji nie ma. Dlatego czas, byś odpowiedziała sobie na zasadnicze pytanie, czy kochasz swojego partnera. Jeśli nie jesteś pewna odpowiedzi, to dla ciebie sygnał ostrzegawczy. Mówi o tym Agnieszka. "Kiedy w moim wcześniejszym związku źle się układało, koleżanka zapytała mnie, czy kocham swojego chłopaka, a ja nie byłam tego pewna. Chyba wtedy zrozumiałam, że nasz związek nie ma przyszłości. Jeśli ma się wątpliwości, to jest tylko jedna opcja - rozstanie".
Widzisz w nim coraz więcej wad
Kiedyś partner wydawał ci się niemalże idealny. Lubiłaś jego sposób bycia, przyzwyczajenia, poczucie humoru. Tyle że to dawno minęło. Teraz dostrzegasz praktycznie wyłącznie jego wady, a ta jedna rzecz, która kiedyś cię rozczulała, stała się irytująca. Jeśli możesz się pod tym podpisać, w waszym związku nie dzieje się najlepiej. Dostrzeganie w partnerze prawie wyłącznie samych wad oznacza, że niewiele zostało z uczuć, które was połączyły, jest za to sporo niechęci i wypalenia. Taki związek nie będzie udany.
Wolicie spędzać czas osobno
To naturalne, że na początku chcesz spędzać z partnerem praktycznie każdą chwilę, jednak z czasem dostrzegasz również życie obok. Znajdujesz czas dla rodziny, koleżanek, siebie. I to jest jak najbardziej w porządku. Gorzej jednak, jeżeli żyjecie razem, a jednak osobno. Chęć zachowania autonomii w związku jest dobra - pod warunkiem, że wciąż jest dużo rzeczy, które robicie wspólnie. Związkiem bez przyszłości można nazwać taki, w którym kobieta i mężczyzna zachowują się, jakby najlepiej czuli się w pojedynkę, a czynności podejmowanych w duecie można między wami ze świecą szukać.
Już ci nie zależy
Wcześniej było tak: gdy się pokłóciliście, ty pierwsza wyciągałaś rękę na zgodę. Zawsze skrzętnie planowałaś, jak spędzicie wolny czas i starałaś się, żeby ciągle robić coś nowego. Każdego dnia wyglądałaś świetnie. Kupowałaś nową bieliznę. Przeżywałaś, gdy ukochany nie dawał znaku życia. To jednak przeszłość - teraz po sprzeczce potraficie się do siebie nie odzywać przez kilka godzin albo i dni. O wygląd dbasz dla własnego samopoczucia, nie dla partnera. Nie zwracasz uwagi na nastroje wybranka. Po prostu ci nie zależy. Sama się więc zastanów, czy taki związek ma przyszłość.
(epn/mtr), kobieta.wp.pl
