Czy można całować kota? Specjalista nie ma dobrych wieści
Koty to dla wielu najlepsi przyjaciele. Zdarza się, że zażyłość między człowiekiem, a uroczym zwierzakiem jest na tyle duża, że czworonożne istoty są wprost obsypywane pieszczotami. Czy bezpieczne jest jednak całowanie kotów w pyszczek?
Koty towarzyszą nam od wieków. Nic dziwnego, te niezwykle przyjazne i (zazwyczaj) włochate zwierzęta, nierzadko traktowane są jak pełnoprawni członkowie rodziny. Co więcej, uchodzą, zaraz po psach, za najlepszych przyjaciół człowieka.
I pomyśleć, że ssaki, które jeszcze kilka dekad temu żyły głównie w "dziczy", dziś są rozpieszczane przez swoich właścicieli do granic możliwości. Bywają obdarowywane drogimi prezentami, specjalnymi przysmakami, a nawet pocałunkami.
Czułości naszych milusińskich
Czy jednak powinniśmy obdarzać naszych milusińskich aż tak wylewnymi czułościami? Na to pytanie postanowił odpowiedzieć profesor wirusologii, John Oxford i niestety, nie ma najlepszyj wieści. Brytyjczyk przestrzega bowiem przed capnocytonphagą canimorsus - groźną i szybko rozprzestrzeniającą się bakterią znajdująca się w ślinie nie tylko kotów, ale i psów. "Jest na tyle groźna, że może nawet doprowadzić do śmierci człowieka" - naukowiec tłumaczy dla "The Gurdian".
Profesor Oxford alarmuje, że poprzez kontakt ze śliną chorego zwierzęcia może dojść również do rozprzestrzeniania się boleriozy, grzybicy, a nawet chlamydiozy. Co więcej, choroby te nierzadko rozwijają się znacznie wcześniej u człowieka, niż u kota, co oznacza, że nawet pozornie zdrowy zwierzak może zarażać członków swojego domostwa.
O tym należy pamiętać
Naukowiec przekonuje, że szczególnie niebezpieczne dla naszego zdrowia może być całowanie niezaszczepionych i nieodrobaczonych zwierząt w pyszczek. To właśnie w ten sposób wszelkie pasożyty oraz choroby przenoszone się w tempie ekspresowym. - Może mieć to szczególnie przykre konsekwencje dla właścicieli pupili nieregularnie odwiedzających gabinet weterynaryjny - podkreśla profesor i zachęca do regularnych wizyt u zaprzyjaźnionego weterynarza.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl