Czy powiedzieć dziecku prawdę?

Mój mąż od 4 miesięcy przebywa w areszcie śledczym. Mamy dwóch synów 2 i 6 lat. Młodszy jeszcze wiele rzeczy nie rozumie, ale starszy domaga się wyjaśnień, gdzie jest tata. Powiedziałam mu na początku, że miał kłopoty i musiał wyjechać za granicę do pracy, byłam pewna, że za trzy miesiące wróci. Niestety areszt został przedłużony o kolejne 3 miesiące. Czy powinnam powiedzieć dziecku prawdę o miejscu pobytu jego taty? Czy 6-latek nie jest jeszcze za mały na taką szokującą wiadomość?

Jestem zwolenniczką mówienia dziecku prawdy i tylko prawdy. Tylko tak możemy nauczyć dziecko prawdomówności, zbudować zaufanie i przekonać je, że warto i należy mówić prawdę.. Oczywiście sposób, forma, zawartość merytoryczna muszą być dopasowane do wieku dziecka, jego możliwości intelektualnych, wrażliwości emocjonalnej. Nie wiem, na jakim poziomie intelektualnym, emocjonalnym jest pani synek Proszę pamiętać, że jeśli dzisiaj Pani skłamie, a kiedyś dowie się prawdy, będzie miał żal, złość, pretensję, straci do Pani zaufanie... Powiedzenie dziecku o areszcie będzie trudne, ale trzeba to zrobić. Trzeba zapewnić o szczęśliwym zakończeniu, zapewnić malca, że tata wróci i będzie z Wami. Należy odpowiadać na wszystkie pytania. Jeśli będzie płakał, utulić. Jeśli będzie się złościł, spokojnie wytrzymać złość. Nie należy wpadać w panikę, zamartwiać się, co będzie czuł, co myślał, co mówił… Często dzieci przyjmują różne wiadomości od rodziców spokojniej niż rodzice je przekazują. Zachęcam więc do spokoju, ale i do
uczciwości wobec dziecka. Ono ma prawo do poznania prawdę. Ma prawo wiedzieć, gdzie jest ojciec. Ma prawo kiedyś domagać się uczciwej prawdy.

Krystyna Zielińska - psycholog dziecięcy i logopeda