Trwa ładowanie...
d138jum
Czy w zagranicznych kurortach istnieją jeszcze "polskie strefy"?

Czy w zagranicznych kurortach istnieją jeszcze "polskie strefy"?

Przez kilka sezonów biura podróży organizowały wycieczki, w których dostępne były "polskie strefy". Na śniadanie można było zjeść tradycyjnie parówki, na obiad pomidorową i schabowego, a wieczorem obejrzeć filmy takie jak "Sami Swoi" czy "Killer". Obsługa także mówiła w języku polskim. - To był taki Bałtyk, tylko za granicą - mówi Justyna Dżbik-Kluge. Gość programu "Newsroom" WP wyjaśnia, dlaczego z tego zrezygnowano.

d138jum
d138jum

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj