Czym jest biały nalot na miodzie? Miej tego świadomość

Czym jest biały nalot na miodzie? Miej tego świadomość

Co oznacza biała "piana" na miodzie?
Co oznacza biała "piana" na miodzie?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe
24.11.2022 12:39, aktualizacja: 24.11.2022 13:25

Wielu osobom zima kojarzy się z rozgrzewającymi herbatami, które w chłodniejszym okresie często słodzimy miodem. W naszej spiżarni znajduje się słoik z miodem, w którym widzimy na powierzchni biały nalot? Wiadomo, co to oznacza.

Herbata z miodem i przyprawami korzennymi potrafi uratować w chłodny dzień. Z pewnością w zapasach niejednej osoby znajdują się słoiki ze słodkim dodatkiem. Kiedy je otworzymy, naszym oczom może ukazać się wierzchnia biała warstwa, wyglądem przypominająca pianę. Czy jest to powód do zmartwień?

Biały nalot na miodzie. To dobrze czy źle?

Wokół białej miodowej pianki narosło wiele mitów. Jeżeli wczytamy się w informacje przekazywane przez pasieki, dowiemy się, że ów nalot wcale nie jest złym znakiem, a wręcz przeciwnie. Pianka nie jest oznaką, że miód się zepsuł, są to jedynie pęcherzyki powietrza, które zostały "uwięzione" w słoiku. Jak podaje portal pasieka24.pl, obecność owych pęcherzyków przyspiesza krystalizację miodu.

Niektóre źródła podają, że obecność piany jest wręcz pożądana i świadczy o tym, że kupiliśmy miód najlepszej jakości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piana w miodzie. Jak powstaje?

Miód, który został pozyskany metodą rzemieślniczą, nie podlegał obróbce. Jest poddawany cedzeniu przez grube, a później drobne sita. W międzyczasie właśnie na tym etapie dochodzi do powstawania owych pęcherzyków i piany. W miodach przemysłowej produkcji nie znajdziemy piany ani tego, z czego powstaje, czyli propolisu, drobinek pyłków kwiatowych czy wosku pszczelego. Portal pszczolyimy.pl twierdzi, że w ten sposób wręcz zubaża się skład miodu.

"Miód bez nich traci na wartościach odżywczych i oczywiście na smaku i aromacie. Propolis ma wyjątkowo silny aromat oraz właściwości wiruso- i bakteriobójcze. Pyłek to swoisty koktajl aminokwasów i mikroelementów, również o przyjemnym zapachu. Wosk pszczeli, chociaż bez wartości odżywczych to jednak element niosący ze sobą charakterystyczny zapach ula" - dowiadujemy się ze wspomnianego portalu.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (11)
Zobacz także