Dali nauczkę internaucie. Filmik szybko stał się hitem
Zabawne filmiki publikowane w sieci przez Joannę Koroniewską i Macieja Dowbora cieszą się sporą popularnością. Okazuje się jednak, że są też krytyczne głosy na ten temat, a para postanowiła się do nich odnieść, wytykając jednemu z obserwatorów hipokryzję.
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor od kilku lat aktywnie działają w mediach społecznościowych. Sporą popularność zyskali organizowanymi w czasie pandemii "domówkami", czyli internetowymi spotkaniami ze znajomymi pary z show-biznesu, które internauci mogli śledzić dzięki transmisjom "na żywo".
Obydwoje nieraz pokazywali, jaki mają do siebie dystans, publikując zabawne filmiki dokumentujące ich życie małżeńskie. Chętnie pokazują też relacje z podróży czy kolejnych aktywności zawodowych. Choć wydawać by się mogło, że większość nagrań budzi pozytywne emocje, okazało się, że para spotyka się z krytycznymi opiniami na temat swojej działalności. W najnowszym filmie postanowili się do tego odnieść.
Koroniewska i Dowbor wytykają obserwatorowi hipokryzję
W niedzielę na Instagramie aktorki pojawił się wpis, w którym w typowym dla siebie, nieco komediowym stylu, Koroniewska i Dowbor postanowili wytknąć hipokryzję jednemu ze swoich obserwatorów. Nagranie rozpoczęło zdjęcie mężczyzny z zakrytymi naklejką w kształcie okularów przeciwsłonecznych oczami i podpisem: "Poznajcie tego słodziaka".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dołączyli też oryginalny komentarz. "Wy naprawdę robicie wszystko, żeby być na social media! Parcie na szkło macie, jak ja na Monikę Belluci. Chciałem was zablokować! Ale przynajmniej mnie rozśmieszacie, jak celebryci potrafią nisko upaść (pisownia oryg. - red.)" - napisał mężczyzna.
Para postanowiła sprawdzić, kim jest i przyglądnąć się jego publikacjom. Wynika z nich, że jest ojcem i — jak napisała Koroniewska - "gardzi 'celebrytami', ale także... lubi się celebrytami inspirować".
Następnie pokazali nagranie mężczyzny, chwalącego się pobytem w stolicy Francji i jego ujęciami na tle wieży Eiffla i zestawili to ze swoim, niemalże identycznym nagraniem z tego miejsca.
Wymowny komentarz Koroniewskiej
"Nigdy nie przestanie nas zaskakiwać fakt, dlaczego ludzie, którzy są rodzicami, piszą innym takie "smaczki"??! Czy my komuś naszymi filmikami robimy krzywdę ? Czy kogokolwiek krzywdzimy??" - napisała pod nagraniem aktorka.
Choć para zdaje sobie sprawę, że publikowanie materiałów w internecie może pociągać za sobą zarówno pozytywne, jak i hejterskie komentarze, ze względu na fakt, że w mediach społecznościowych czas spędzają ich dzieci, zdecydowali się opublikować nagranie.
Koroniewska zareagowała też na jeden z komentarzy, którego autorka obawiała się, że tego typu ludzi niczego nie można nauczyć. "Nauczysz. Przeczyta i może będzie miał refleksje, że jego dziecko też to kiedyś może zobaczyć" - stwierdziła.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl