Wdzięczyła się w stroju kąpielowym. Liczyła na inną rekcję męża
20 lat minęło jak jeden dzień. Takimi hasztagami opatrzyła swój najświeższy filmik Joanna Koroniewska, która z dystansem do siebie zobrazowała różnice pomiędzy świeżo upieczoną parą, a małżeństwem z długoletnim stażem. Nawet jej odważny kostium nie zrobił na Dowborze wrażenia.
12.06.2023 | aktual.: 12.06.2023 10:48
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor mają już za sobą tzw. porcelanową rocznicę ślubu. Z tej okazji aktorka wrzuciła do sieci filmik utrzymany w zabawnym, ironicznym i charakterystycznym dla pary tonie. Wracając do roku 2003, wspominają czasy pierwszej fascynacji i z przymrużeniem oka kontrastują z obecnym stanem. To wywołało lawinę komentarzy i anegdot związanych z życiem par z wieloletnim stażem. Uwagę obserwatorów zwrócił także strój Koroniewskiej, a dokładnie trzy różne modele z odważnymi wstawkami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Historia czarnego kostiumu
Jest rok 2003. Joanna Koroniewska staje przed partnerem w czarnym kostiumie kąpielowym z wycięciami. Pozuje, przeczesuje palcami włosy i śle kokieteryjne uśmiechy, które wprost hipnotyzują Dowbora i wprawiają w osłupienie.
Chwilę później pojawia się kolejny kostium z głębokim sznurowaniem. Mocne wycięcia na froncie i biodrach odsłaniają "co nieco", a przy tym tworzą zmysłowy efekt, podkreślając wszystkie wyżyny i niziny kobiecego ciała. Fascynacja trwa.
Przyszedł czas na strój numer trzy. Asymetryczny model z pojedynczym ramiączkiem i siateczką tworzył ciekawe, przyciągające wzrok prześwity. - No, który ci się najbardziej podoba? - Koroniewska pyta męża.
- Czarny – obojętnie odpowiada Dowbor ze wzrokiem wlepionym w telefon. W tym momencie Joanna Koroniewska powróciła na ziemię i przypomniała sobie, że jest rok 2023, a w towarzystwie męża spędziła już 20 lat.
Ten filmik bije rekordy w sieci
Sarkastyczny filmik z dystansem do siebie wywołał jednak burzę w sieci. Fani przytaczali swoje historie małżeńskie, ale też nie kryli oburzenia. Co więcej, pozbawieni taktu wytykali także epizody z życia pary, kiedy postanowiła się rozstać.
"Słabo, że takie zachowania się normalizuje. Tylko współczuć. To nie powinno być oczywistością";
"To jak zapytać faceta po przyjęciu weselnym, jaką panna młoda miała sukienkę… Białą";
"Z natury mam kręcone włosy. Raz udało mi się je wyprostować. Były gładkie jak lustro... Chłop nie zauważył, tylko zapytał: >> A ty się dobrze czujesz? Jakoś dziwnie wyglądasz<<";
"Na początku związku, jak myłam okna, to trzymał krzesło, szmatki podawał itd. Po 15 latach rzuci troskliwie z kanapy: tylko nie wypadnij, bo tam moje auto stoi";
"Ale masz głos zaje… tutaj. Ty to tego Maćka to umiesz uwodzić";
"Ja tak się skupiłam na Tobie i pozowaniu, że też nie zauważyłam za pierwszym razem, że to są 3 różne czarne stroje" - komentowały pod postem obserwatorki Koroniewskiej.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl