Blisko ludziDianę kochali, ją znienawidzili. Sekrety Camilli wyszły na światło dzienne

Dianę kochali, ją znienawidzili. Sekrety Camilli wyszły na światło dzienne

Dianę kochali, ją znienawidzili. Sekrety Camilli wyszły na światło dzienne
Źródło zdjęć: © Getty Images
Magdalena Drozdek

– Wysłałam kogoś, by cię zabił. Oni są w ogrodzie. Wyjrzyj przez okno. Nie widzisz ich? – miała powiedzieć Diana kochance męża. Camilla Parker Bowles przez lata walczyła o uznanie Brytyjczyków. 17 lipca obchodzi 70. urodziny. My przybliżamy sekrety jej życia, które nie zawsze było usłane różami.

1 / 9

Historia nieopowiedziana

Obraz
© Getty Images

"Księżna: Historia nieopowiedziana" autorstwa Penny Junior trafiła do księgarń pod koniec czerwca tego roku. Książka oparta jest na wywiadach z rodziną i przyjaciółmi księżnej Kornwalii. Wiele faktów z życia Camilli było do tej pory pomijanych. Teraz jej historię możemy zobaczyć w zupełnie innym świetle. Po raz kolejny najciekawiej rysuje się jej relacja z Dianą, która według pisarki, chciała śmierci kochanki męża.

2 / 9

Rottweiler z Buckingham

Obraz
© Getty Images

Karola poznała w 1970 roku na meczu polo. Podeszła do księcia i powiedziała: "moja prababcia i twój prapradziadek byli kochankami". Tak zaczął się jeden z najgłośniejszych romansów w Wielkiej Brytanii. Diana często oskarżała Camillę o zniszczenie jej małżeństwa. Obie panie nie przepadały za sobą, a kochanka Karola doczekała się nawet przezwiska "rottweiler".

3 / 9

Wyniszczały się wzajemnie

Obraz
© Getty Images

Spencer wysłuchiwała kolejnych plotek na temat Camilli. Na początku próbowały się polubić. Camilla była dawną przyjaciółką rodziny. W pałacu bywała i to nie raz. Czara goryczy przelała się, gdy Diana znalazła specjalnie grawerowaną bransoletkę, którą Karol kupił Camilli. Diana była tą całą sytuacją tak zestresowana, że w końcu wpadła w depresję i bulimię. Miała paranoję. I to do tego stopnia, że któregoś razu miała grozić Camilli: "Wysłałam kogoś, by cię zabił. Oni są w ogrodzie. Wyjrzyj przez okno. Nie widzisz ich?".

4 / 9

Kamasutra dla Karola

Obraz
© PAP

Diana robiła wszystko, by Karol jej nie zostawiał. Podobno hrabianka uczyła się sztuki miłości od wschodnich specjalistów kamasutry. Wreszcie romans Karola i Camilli był dla niej nie do zniesienia.

5 / 9

Raz, dwa, trzy – szukam!

Obraz
© Getty Images

– Służba w Highgrove obserwuje niezwykłe sceny. Po wyjeździe Diany w rezydencji pojawia się druga "pani". Camilla niby śpi w swoim pokoju, a tak naprawdę całą dobę spędza z ukochanym Karolem. Rano, na wszelki wypadek, służba otrzymuje polecenie stworzenia pozorów – komnata Camilli ma robić wrażenie, jakby ktoś tam mieszkał i spał. Służący rozrzucają poduszki i miętoszą prześcieradła. Po wyjeździe Camilli służba musi także otwierać okna i wietrzyć cały dom. Kochanka Karola odpala przecież papierosa od papierosa i zostawia pełne popielniczki i tumany smrodu – opisuje Marek Rybarczyk w "Elżbieta II. O czym nie mówi królowa".

6 / 9

Pułapka na Camillę

Obraz
© ONS.pl

Niewielu wie, że Diana na kochanków zostawiła pułapkę. Był styczeń 1987 roku. Diana zapowiedziała niespodziewany wyjazd. Camilla i Karol woleli jednak dmuchać na zimne i nie od razu się spotkali. Diana wpadła do posiadłości i krzyczała na męża, że ten traktuje ją jak szmatę, porzuca samą z dziećmi, by wyjeżdżać na swawole. Stoicki spokój Karola na chwilę uratował sytuację. Choć Diana, na którą Camilla wołała "lalka Barbie", zrezygnowała nieoficjalnie z męża i sama miała kochanków.

7 / 9

Chcę być twoim tamponem

Obraz
© Getty Images

Romans Camilli i Karola oficjalnie wydał się w 1993 roku, kiedy jeden z tabloidów opublikował zapis nagrań z ich telefonów. Na taśmie słychać było intymne wyznania Karola. Najczęściej przytaczano te słowa księcia do kochanki: "chcę być twoim tamponem". Potem Diana sama przyznała, że w małżeństwie zawsze byli we troje.

8 / 9

I żyli długo…

Obraz
© Getty Images

Karol i Camilla pobrali się 9 kwietnia 2005 roku w Guildhall w Windsorze. On został pierwszym następcą tronu, który poślubił ukochaną podczas cywilnej ceremonii. - Wyglądali na spiętych. Książę próbował żartować. Rzucił do najbliższych - swojego syna, księcia Williama i syna Camilli Toma Bowlesa, którzy byli ich świadkami, że to bardzo piękny dzień. Chociaż jutro może wszystkiego żałować - pisała Mary Riddell z "The Observer".

9 / 9

Dla dobra monarchii

Obraz
© ONS.pl

Królowa nigdy publicznie nie skrytykowała synowej. Tak jak wiele razy wcześniej, wolała się ugryźć w język. Dobro monarchii jest przecież najważniejsze, a skandale jej nie służą. Nieważne, co robią jej dzieci, najważniejsze, by dwór nie reagował na to zbyt emocjonalnie. Brytyjczycy nie lubili żony księcia. Camilla wygrywała w głosowaniach na najbardziej znienawidzoną osobę w Wielkiej Brytanii. Długo porównywano ją do zmarłej księżnej Diany, a tej nie mogła dorównać w wielu kwestiach. Jednak po kilku miesiącach medialna nagonka się skończyła.
- Wszyscy zauważyliśmy zmianę w zachowaniu księcia Karola, który u boku Camilli w końcu wyglądał na szczęśliwego człowieka - pisał "The Observer".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (54)