Dla lekarza 2000 zł i koniak, dla położnej 1200 i dobre wino. Tak Magdalena podziękuje im za poród
Gdy zbliża się termin porodu, pojawia się stres, a kobiety zastanawiają się, jak będzie wyglądał ich pobyt w szpitalu. Magdalena planuje nawet prezenty dla lekarza, położnej i salowej, a teściowa podała jej konkretną sumę, jaką powinna na nie wydać.
Ciąża to wyjątkowy moment w życiu każdej kobiety. Pobyt w szpitalu po pierwszym porodzie, to czas, który zostanie w pamięci na długo. Nic dziwnego, że wiele ciężarnych stara się, by wszystko było dopięte na ostatni guzik.
Magdalena poprosiła użytkowników forum WP Kafeteria o radę, jakie prezenty powinna wręczyć szpitalnemu personelowi.
Po porodzie – prezenty dla personelu
– Rozmawiałam z mamą i teściową i wspólnie ustaliłyśmy, że lekarzowi podarujemy 2000 zł i koniak, położnej 1200 i dobre wino, salowej 500 zł i jakiś kosmetyk. To moje pierwsze dziecko, nie mam doświadczenia. Jak było u was? – zapytała ciężarna.
Użytkownicy forum od razu jednogłośnie stwierdzili, że za takie sumy lepiej rodzić w prywatnej klinice. Ktoś dodał: "W szpitalu państwowym nie płaci się za poród". Jedna z oburzonych forumowiczek zapytała: "Po co ci to? Lepiej dziecku coś kup. Same pacjentki uczą, a później dziwią się, że bez łapówki nic załatwić nie można".
Inne kobiety podzieliły się swoimi doświadczeniami i powiedziały, że one w ramach podziękowania wręczyły personelowi słodycze.
Zobacz także: Chłopak Zofii nie chciał pić z jej ojcem. "Strasznie mi wstyd i głupio przed moją rodziną"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl