Do "PnŚ" przyszła w uroczym sweterku. Ale spójrzcie tylko na kozaki
Małgorzata Tomaszewska wróciła po urlopie do "Pytania na śniadanie" i zachwyciła stylizacją, której nie da się opisać inaczej, jak mianem uroczej. Bladoróżowy sweter opinał ciążowy brzuszek prezenterki. Ale my zwróciliśmy uwagę na jasne kozaki w kowbojskim stylu.
Małgorzata Tomaszewska i Aleksander Sikora poprowadzili czwartkowe wydanie "Pytania na śniadanie". Prezenterka nie tak dawno wróciła z urlopu w Dubaju, który regularnie odwiedza ze względu na swoją mamę. Kostium kąpielowy musiała zatem zamienić, na jesienną stylizację. Tym razem padło na styl "girl next door" z nutką klimatu rodem z Dzikiego Zachodu. Udane zestawienie? Oceńcie sami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tomaszewska postawiła na duet swetra i mini
Gwiazda TVP weszła na plan "Pytania na śniadanie" w miękkim, jasnoróżowym sweterku z trójkątnym dekoltem, który przywodzi na myśl watę cukrową. To właśnie dlatego wygląda maksymalnie uroczo. Nieco oversizowy krój swobodnie był w stanie pomieścić ciążowy brzuszek. Przypomnijmy, że Tomaszewska urodzi córkę już na początku 2024 roku. Drugim elementem stylizacji prowadzącej śniadaniówki była falbaniasta spódniczka mini, która zwraca uwagę ze względu na etniczny wzór.
Kowbojki dalej na topie
Małgorzata Tomaszewska wskoczyła ponadto w prawdopodobnie zamszowe, jasne kozaki – nie stricte białe, a w odcieniu nazywanym "eggshell". Śnieżnobiałe mogłyby być za ostre w zestawieniu z tak subtelną stylizacją. Warto jednak wiedzieć, że nie są już postrzegane jako synonim kiczu. Model na słupku ubrany przez prezenterkę przypominał kowbojki ze względu na delikatne zdobienia przy zwieńczeniu cholewek. Z pewnością przypadnie do gustu wszystkim fankom stylu boho.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl