Do tej pory zachwycała stylem. Tym razem Ewa Kasprzyk zaliczyła wpadkę
Ewa Kasprzyk przez wiele lat stanowiła dla nas wzór klasy i elegancji. Aktorka zawsze wybierała stylizacje dopasowane do wieku i figury, które podkreślały jej urodę i charakter. Niestety na otwarciu przestrzeni biurowej D48 gwiazda postawiła na wyjątkowo nieciekawy zestaw. I cały czar prysł.
Wielki Ptak
Przypuszczamy, że Kasprzyk inspirowała się Ulicą Sezamkową. Stąd ten długi, żółty sweter. Cała stylizacja wydaje się wyjątkowo niespójna i ukrywa wszystkie walory aktorki. Spodnie sprawiają wrażenie piżamy, sportowe buty i za duży t-shirt to strój idealny na spacer, a nie na oficjalne wyjście.
Kto rządzi światem?
Całości nie ratuje nawet modny napis na t-shircie nawiązujący do hitu Beyonce ("Who run the world"). Kasprzyk wybrała swobodę zamiast elegancji i nie wyszła na tym dobrze. Dla uzupełnienia luźnego stroju, aktorka dodała odrobinę etno biżuterii.
Makijaż starszej pani
Wizażystka pani Ewy również się nie popisała. Makijaż aktorki był zbyt mocny i podkreślał wszelkie niedoskonałości. 60-letnia gwiazda zdecydowanie bardziej podoba nam się w nieco delikatniejszym wydaniu.
Powrót do formy
Mamy nadzieję, że to tylko jednorazowa wpadka aktorki i wkrótce znów będziemy podziwiać Kasprzyk z jej najlepszej strony, czyli jako klasyczną i bardzo elegancką kobietę. Bo tym razem nie było jakby luksusowo.