Doda planuje wziąć udział w nagiej sesji zdjęciowej. Wszystko w szczytnym celu
Doda właśnie oznajmiła w sieci, że weźmie udział w rozbieranej sesji zdjęciowej i opublikuje jej efekty na Instagramie, jeśli tylko jej obserwatorzy zaangażują się w pomoc w szczytnym celu. Piosenkarka chce w ten sposób wykorzystać swoją popularność i nagłośnić zbiórkę na leczenie 18-letniego Filipa Pawełka, który traci wzrok.
21.04.2022 19:38
Instagramowy profil Dody obserwuje obecnie 1,3 miliona osób. Piosenkarka swoją internetową popularność postanowiła wykorzystać w szczytnym celu. Chce by jej obserwatorzy wsparli zbiórkę pieniędzy, które zostaną przeznaczone na leczenie 18-letniego Filipa Pawełka. Nastolatek cierpi zwyrodnienie barwnikowe siatkówki i traci wzrok.
Doda wykorzystuje swoją popularność w szczytnym celu
To nie pierwszy raz, kiedy Doda zaangażowała się w pomoc dla potrzebującej, chorej osoby. W 2020 roku zmobilizowała internautów do wsparcia zbiórki na rzecz 18-letniej Julii z guzem mózgu.
"Hej, słuchajcie, sprawa jest. Pamiętacie taką sytuację, jak zebraliśmy w tydzień dwa miliony złotych na chorą dziewczynę i obiecałam, że się wysmaruję się oliwką, pójdę na siłownię prawie z gołymi pośladami i zrobię trening i udało się to?" – zaczęła Doda w nagraniu na InstaStories.
"Teraz chciałabym, żebyście pomogli mi zebrać pieniądze na nastolatka, który ślepnie. Potrzeba mniej pieniędzy, więc wydaje mi się, że uda nam się to zrobić, biorąc pod uwagę zasięgi i pomysł, na który wpadłam. Znając siłę moich wszystkich adoratorów, rzucam wam taki challenge. Jeżeli zbierzemy do końca zbiórki – chyba zostało sześć dni, te pieniądze dla chłopaka, (...) to ja wam pokażę coś bardzo ekscytującego" – zapowiedziała.
Doda zapowiada udział w rozbieranej sesji zdjęciowej
"Nie wiem, czy pamiętacie moją sesję zdjęciową do amerykańskiego 'Playboya'? Tak, owszem, byłam w nim. To, jeśli się uda, to ja tutaj na Instagramie opublikuję sesję zdjęciową po latach w tym samym stylu, tylko może w wannie. (…) Więc do dzieła!" – zachęciła wokalistka.
18-letni Filip Pawełek cierpi na zwyrodnienie barwnikowe siatkówki. Problemy ze wzrokiem miał już od dziecka. Teraz choroba szybko postępuje, a nastolatek stopniowo traci wzrok. Jakiś czas temu rozpoczął terapię genową w Poznaniu, która przynosi dobre rezultaty. Jednak, by ją kontynuować, trzeba zapłacić ogromną sumę pieniędzy. Do zebrania pozostało jeszcze ponad 2,9 mln zł. Zbiórkę można wesprzeć na siepomaga.pl.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl