Otwarci, bezpruderyjni czy po prostu spragnieni nowych wrażeń? Doggersi poznają się zazwyczaj przez Internet. Spotykają się wieczorami, żeby w ustronnym, ale nie zamkniętym, miejscu uprawiać niczym nie skrępowaną miłość. To może być parking, leśna polana, park albo... centrum miasta. Chodzi o to, żeby świntuszyć na oczach przechodniów...
Otwarci, bezpruderyjni czy po prostu spragnieni nowych wrażeń? Doggersi poznają się zazwyczaj przez Internet. Spotykają się wieczorami, żeby w ustronnym, ale nie zamkniętym, miejscu uprawiać niczym nie skrępowaną miłość. To może być parking, leśna polana, park albo... centrum miasta. Chodzi o to, żeby świntuszyć na oczach przechodniów...
Choć w Polsce to dość świeże zjawisko, w sieci funkcjonuje już wiele serwisów ogłoszeniowych i klubów, które kojarzą miłośników doggingu. Na stronie jednego z nich można przeczytać, że "zrzesza ludzi chętnych do aktywnego udziału i spotkań".
POLECAMY: KIEDY KOBIETA PŁACI ZA SEKS
Wieczorem na parkingu samochodowym
Internetowo nawiązane znajomości, rozwijają się potem w całkiem realnym świecie. Jak wygląda takie spotkanie? "Doggers Meeting" to spotkania organizowane na wyznaczonych parkingach samochodowych. Spotkania zaczynają się w wyznaczonym terminie i o wyznaczonej godzinie, a kończą indywidualnie dla każdego w dowolnym momencie - czytamy na stronie jednego z klubów dla doggersów.
Na seks-spotkanie można się oczywiście umówić również we własnym zakresie, jednak organizatorzy "doggers meeting" chwalą się, że zapewniają dyskrecję, bezpieczeństwo oraz "selekcję swoich członków".
POLECAMY: KIEDY KOBIETA PŁACI ZA SEKS
Samochód i ładna buzia
Aby zapisać się do któregoś z "doggersowych" klubów, trzeba spełnić kilka warunków. Przede wszystkim wiek - 23-43 lata. Dolna granica wieku została ustalona tak, żeby wyeliminować zbyt młode, niedojrzałe osoby. Pod uwagę brana jest także aparycja, odpowiedni status społeczny, dyskrecja i... posiadanie samochodu. Pełna selekcja.
POLECAMY: KIEDY KOBIETA PŁACI ZA SEKS
Bezpruderyjni i nieodpowiedzialni?
Ta nowa forma aktywności seksualnej ma coraz więcej zwolenników. Jak oceniają to seksuolodzy? - Dogging to forma ekshibicjonizmu i zanik życiowej odpowiedzialności - powiedział w rozmowie z TVN24 seksuolog, Andrzej Komorowski.
Rzeczywiście, ludzi ogłaszających się na portalach dla doggersów z pewnością cechuje bezpruderyjność i kompletny brak moralnych dylematów. Głównym zmartwieniem doggersów jest staranny wybór miejsca - nie mogą to być tereny objęte monitoringiem miejskim, bo to może narazić kochanków na nieprzyjemną interwencję stróżów prawa.
POLECAMY: KIEDY KOBIETA PŁACI ZA SEKS
Nieobyczajny wybryk
Czy za dogging można zostać ukaranym? Co na takie "wybryki" mówi prawo? Teoretycznie kochankowie mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności, ale w praktyce doggersom nic nie grozi. Seks w miejscu publicznym nie jest wykroczeniem, dopóki nie przeszkadza osobom trzecim...
POLECAMY: KIEDY KOBIETA PŁACI ZA SEKS
Dreszczyk emocji na łonie natury
Kodeks wykroczeń mówi, że osoba, która dopuszcza się publicznie "nieobyczajnego wybryku", podlega karze aresztu, nagany, ograniczenia wolności lub grzywny do 1,5 tys. zł. O nieobyczajnym wybryku można jednak mówić dopiero wtedy, gdy jest osoba, której to przeszkadza. Jeśli urażona osoba nie zgłosi tego na policję, nic nie można zrobić.
Dreszczyk emocji w nietypowym miejscu? Okazuje się, że można to robić całkiem bezkarnie... byle kogoś nie urazić swym "nieobyczajnym zachowaniem". (pho)
POLECAMY: KIEDY KOBIETA PŁACI ZA SEKS