Dopiero ogłaszała wyprowadzkę. Teraz takie wieści

Anna Kalczyńska nie tak dawno temu przyznała, że wyprowadziła się z domu, gdzie spędziła ostatnie 12 lat. Teraz czekają ją kolejne zmiany, co potwierdziła w jednym z ostatnich wywiadów.

Dopiero ogłaszała wyprowadzkę. Teraz takie wieściIdą kolejne zmiany w życiu Anny Kalczyńskiej
Źródło zdjęć: © AKPA
3

Ostatnimi czasy w życiu Anny Klaczyńskiej wiele się wydarzyło. Najpierw nagle została zwolniona z "Dzień Dobry TVN". To właśnie dzięki śniadaniówce dziennikarka zdobyła sporą rozpoznawalność.

Później sama prezenterka przyznała, że wraz z rodziną wyprowadza się z domu spod Warszawy, gdzie spędzili 12 pięknych lat. Przed Kalczyńską nowy etap - właśnie zamieszkała w mieście.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Anna Kalczyńska o zmianach w TVN

Zdecydowała się na odważny krok. Miała obawy

Anna Kalczyńska nie ukrywa, że decyzja o przeprowadzce została podjęta przede wszystkim ze względu na dorastające dzieci. Dziennikarka zamieszkała właśnie z rodziną na warszawskiej Saskiej Kępie. Jak się okazało, Kalczyńska swego czasu spędziła w tej dzielnicy dużo czas - chodziła tam do szkoły. Jak podkreśliła, nie obyło się jednak bez obaw.

- Cudownie się czuję w tej dzielnicy, co prawda bałam się przeprowadzki do miasta, bo wcześniej mieszkaliśmy nieopodal lasu i wydawało się, że to będzie rzeczywiście wymarzone miejsce. Ale dzieci rosną, mają potrzeby większej obecności wśród znajomych, wśród towarzystwa swojego, chcą się przemieszczać samodzielnie, więc podjęliśmy decyzję o przeprowadzce. Mimo obaw okazało się, że jest cudownie - tłumaczyła w rozmowie z Newseria Lifestyle.

Podwarszawski azyl zamieniła na klimatyczną dzielnicę

Mimo początkowych zmartwień przeprowadzka na Saską Kępę najwyraźniej okazała się strzałem w dziesiątkę. Dziennikarka przyznała, że zamieszkanie w mieście otworzyło wiele możliwości - jest teraz bliżej ludzi.

- Mam możliwość obracania się wśród sąsiadów, którzy są przyjaciółmi, mam blisko do osób, które chcę odwiedzać, więc to jest w ogóle fantastyczna zaleta. A dwa, że dużo więcej chodzę paradoksalnie, bo nie muszę używać samochodu, żeby dojechać gdzieś do sklepów, więc mam dużo więcej sportu - wyjawiła wspomnianemu portalowi.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Zapach starszych ludzi. Naukowcy ustalili jego źródło
Zapach starszych ludzi. Naukowcy ustalili jego źródło
Zwrócił się do Nowackiej. Poszło o lekcje na temat miesiączki
Zwrócił się do Nowackiej. Poszło o lekcje na temat miesiączki
Pod żadnym pozorem nie wyrywaj siwych włosów. Grozi przykrymi konsekwencjami
Pod żadnym pozorem nie wyrywaj siwych włosów. Grozi przykrymi konsekwencjami
Pies cię iska? Oto co chce ci powiedzieć
Pies cię iska? Oto co chce ci powiedzieć
Wskoczyła w zwiewną midi. Idealna propozycja na wiosnę
Wskoczyła w zwiewną midi. Idealna propozycja na wiosnę
Rośnie ci przed domem? Lepiej uważaj
Rośnie ci przed domem? Lepiej uważaj
Pojadą do sanatorium bez kolejki. Oto warunki
Pojadą do sanatorium bez kolejki. Oto warunki
Biodrówki wracają do łask? Pisarek już w nich paraduje
Biodrówki wracają do łask? Pisarek już w nich paraduje
Zrób to przed snem. "Odpłyniesz" w 3 minuty
Zrób to przed snem. "Odpłyniesz" w 3 minuty
Usiadła na kanapie w obłędnej stylizacji. Buty to prawdziwa petarda
Usiadła na kanapie w obłędnej stylizacji. Buty to prawdziwa petarda
Nie tytułuj tak przelewów. Adwokatka ostrzega przed konsekwencjami
Nie tytułuj tak przelewów. Adwokatka ostrzega przed konsekwencjami
"Policzek dla kelnera". To największy błąd przy dawaniu napiwku
"Policzek dla kelnera". To największy błąd przy dawaniu napiwku