Dorota Szelągowska nadal w izolacji. Napisała, czego jej brakuje
Dorota Szelągowska w ubiegły poniedziałek poinformowała, że ma koronawirusa. Wynik testu okazał się pozytywny. Choć zachowywała wszelki środki ostrożności, nie udało jej się uniknąć zakażenia. Teraz zamieściła nowy post na swoim profilu na Instagramie. Napisała, że izolacja się przedłuża, a jej brakuje jednej rzeczy.
Dorota Szelągowska jest ulubienicą Polaków i wyznacznikiem jeśli chodzi o dekorowanie wnętrz. Prowadzi program "Totalne remonty Szelągowskiej", gdzie uczestnicy dostają zupełnie nowe wnętrza swoich domów czy mieszkań. Często pomaga ludziom w ciężkich sytuacjach życiowych. Teraz sama się w takiej znalazła. Od pewnego czasu przebywa w izolacji, ze względu na koronawirusa. "Mimo masek, przyłbic, dystansu, odkażania i mycia rąk. Setki sytuacji, gdzie byłam narażona na wirusa, a przewrotnie zaraziłam się we własnym domu" – wyjaśniła tydzień temu.
Dorota Szelągowska nadal w izolacji
Choć projektantka wnętrz musi jeszcze kilka dni zostać w domu, dobry humor jej nie opuszcza. Jak sama przyznała, cieszy się z małych rzeczy. "Izolacja przedłużona - napisała. I dodała, że została zapytana, czy czegoś potrzebuje. "Kwiatów" - odpowiedziała. I te kwiaty znalazły się u niej w wazonie.
Fani od razu zaczęli komplementować dekorację Szelągowskiej. W oko obserwującym wpadł nie tylko bukiet, ale też ceramiczne kaktusy, które stoją obok. "Śliczne te dekoracyjne kaktusy" – pisali. Inni dopytywali, gdzie takie ozdoby można kupić. "W takim czasie te drobiazgi cieszą jak nigdy" – napisała jedna z fanek Szelągowskiej. I trudno się z tym nie zgodzić. Pani Dorocie życzymy szybkiego powrotu do zdrowia!
Czytaj także: Dorota Szelągowska zareagowała na uszczypliwe komentarze. "Zrobiłam to z czystej przyjemności"