Mówi o testamencie. Wspomniała o długach

Dorota Wellman i Marcin Prokop od lat są jedną z najbardziej lubianych par prowadzących śniadaniowy program na antenie TVN. Widzowie cenią ich za profesjonalizm i ogromne poczucie humoru.

Para nie obawia się poruszać różnych tematów i od czasu do czasu, przy okazji spontanicznych rozmów, dzieli się z publicznością osobistymi wyznaniami. Tak było w piątek, gdy rozmowa na kanapach śniadaniówki zeszła na kwestię związane z testamentami, a prezenterka zdobyła się na szczere wyznanie.

Zobacz także: Dorota Wellman wyznała sekret z dzieciństwa. Aż trudno w to uwierzyć

Dyskusja na temat testamentu wywiązała się przy okazji wątku dotyczącego wnuczki i byłej żony Elvisa Presleya, które przez pewien czas zawzięcie walczyły o spadek po legendarnym artyście. Wtedy Marcin Prokop zapytał Dorotę Wllman o to, czy sama ma przygotowany testament.

Dziennikarka szczerze przyznała, że ma. Poruszyła też kwestię ew. długów oraz jasno zadeklarowała, jak ma wyglądać jej ostatnie pożegnanie:

- Długów nie mam, więc możesz być spokojny. Pamiętaj, że masz zrobić zamiast pogrzebu imprezę. To jest najważniejsze postanowienie tego testamentu - mówiła na wizji.

W dyskusji pojawił się również wątek oprawy muzycznej wspomnianej uroczystości. Okazuje się, że i tu Dorota Wellman ma pewne preferencje. Jak stwierdziła - mogą to być muzycy soulowi, jednak nie stać jej na zagranicznych wykonawców.

Wtedy współprowadzący zasugerował Krzysztofa Zalewskiego, co wyjątkowo przypadło dziennikarce do gustu. - Krzysiek, bookuj termin otwarty - powiedział natychmiast rozbawiony Prokop.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl