Dostaje przykre wiadomości. Podsumowała to wymowną grafiką
Matylda Damięcka opublikowała w sieci groźby, które otrzymała po komentarzach na temat wyborów. Jej reakcja i głosy internautów pokazują, jak ważne jest przeciwstawianie się nienawiści w sieci.
Matylda Damięcka, znana z zabierania głosu w sprawach społecznych i politycznych, stała się celem hejtu po opublikowaniu symbolicznej grafiki podsumowującej wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich. Jej post na Instagramie wywołał wiele skrajnych emocji. Niestety, oprócz słów poparcia pojawiły się też bardzo ostre reakcje, a nawet groźby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Lewandowska: "Hejt dla każdej osoby rozpoznawalnej to coś normalnego"
Groźby w Internecie są karalne
Grożenie komuś śmiercią, nawet w sieci, jest w Polsce przestępstwem, o czym nie wszyscy zdają się pamiętać. Matylda Damięcka nie pozostała obojętna i stanowczo odpowiedziała osobie, która wysłała do niej obraźliwą wiadomość:
"Witam, wraz z nastoma innymi panami będzie pan zgłoszony do odpowiednich władz. Proszę pamiętać, grożenie komuś śmiercią na żywo jest karalne w takim samym stopniu, jak w Internecie. Pozdrawiam ozięble".
Damięcka do opublikowanych wiadomości dołączyła trzy grafiki, każda z prostym, ale mocnym przekazem. Na pierwszej widniał napis: "Polak Polakowi Polakiem", na drugiej: "Człowiek Człowiekowi Człowiekiem", a trzecia podsumowywała sytuację w gorzko-ironiczny sposób: "Za to w turnieju na wyzwiska mamy remis".
Internauci wysyłają wsparcie
Jej reakcja spotkała się z falą wsparcia w komentarzach. Internauci nie tylko wyrazili solidarność, lecz również podkreślali, jak ważne jest przeciwstawianie się nienawiści. Wśród wielu głosów wsparcia pojawiły się słowa:
"Myślę, że więcej jest ludzi przyzwoitych i dobrych, a ta garstka karmiąca się hejtem to nieszczęśliwi, samotni ludzie", "Przytulam", "Dobrych ludzi jest więcej i jako jedna z osób wrażliwych i ceniących dobroć, chciałabym pani wysłać moje wsparcie, życzliwość i serdeczność", "Gratuluję siły i odporności i dziękuję za ten post" – czytamy w komentarzach.
To pokazuje, że choć mowa nienawiści nadal obecna jest w przestrzeni publicznej, społeczne przyzwolenie na takie zachowania wyraźnie maleje. Ludzie coraz częściej reagują, pokazując, że nie można godzić się na hejt. Każde słowo ma znaczenie i może wiązać się z poważnymi konsekwencjami.
Czytaj także: "Jak zawsze trafne". Oto co Damięcka myśli o wyborach
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.