Blisko ludziDowbor nie wytrzymał. Odpowiedział "fanowi" Koroniewskiej

Dowbor nie wytrzymał. Odpowiedział "fanowi" Koroniewskiej

Maciej Dowbor wyznał na Instagramie, że jego żona nie tak dawno dostała od internauty "propozycję nie do odrzucenia". Prezenter skomentował zajście w swoim stylu.

Maciej Dowbor odpowiedział "fanowi" Koroniewskiej
Maciej Dowbor odpowiedział "fanowi" Koroniewskiej
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

28.11.2021 | aktual.: 28.11.2021 15:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska od lat tworzą zgrany duet. Para bardzo się wspiera, razem też wychowuje dwie córki. Oboje słyną również z nieprzeciętnego poczucia humoru, które wykorzystuje różnych sytuacjach. Tym razem Dowbor miał okazję je zaprezentować, komentując wiadomości, które pojawiły się w prywatnej skrzynce na Instagramie Koroniewskiej.

Maciej Dowbor pokazał wiadomość, którą dostała Koroniewska

W sieci niestety nie brakuje ludzi piszących wiadomości o różnej treści. Użytkownicy Instagrama są zatem narażeni na to, że odkryją w skrzynce doprawdy dziwne propozycje. Adresatką jednej z takich właśnie ofert była niedawno Joanna Koroniewska. Jej mąż, Maciej Dowbor nie dał tym razem za wygraną.

- Czy Joanna Koroniewska powinna przyjąć tę propozycję "ZAWODOWĄ"?! Szok i niedowierzanie! Miało być romantycznie i błogo - kwiatki z rana i śniadanko. A tymczasem żona przysyła mi wiadomość, jaką właśnie dostała od "FANA" Zresztą sami zobaczcie na drugim zdjęciu. W pierwszej chwili oburzenie, ale po ochłonięciu... ?! W sumie wysoka inflacja, ceny paliwa szybują, materiały budowlane podrożały, a tu remont trzeba zrobić?! To może jednak Aśka powinna się zgodzić?! Tylko jeszcze koleżankę chętną trzeba skombinować!! Bo w kwestii nabijania się to ja chętnie mogę się zaangażować w to zadanie. Aha - moje buty też można trochę doczyścić. Przecież "pecunia non olet" (pol. pieniądze nie śmierdzą - przyp.red.) - rozważa rozbawiony Dowbor na Instagramie.

Na post Dowbora zareagowała od razu sama pani Joanna, pisząc, żeby mąż przestał "dworować" bo przecież po prostu jej zazdrości, gdyż sam od dłuższego czasu nie dostaje pikantnych propozycji.

Myślimy jednak, że, mimo ogromnej pokusy, małżeństwo z tej oferty nie skorzysta...

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.

Komentarze (21)