Ma 65 lat i poleciała w kosmos. Dowodzi misją z Polakiem
65-letnia Peggy Whitson jest amerykańską astronautką i dowódczynią misji Ax-4, w której udział bierze Sławosz Uznański-Wiśniewski. W wieku 57 lat została najstarszą kobietą, która odbyła lot kosmiczny. Jest także pierwszą kobietą, która dowodziła Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS).
W środę 25 czerwca o godz. 8.31 czasu polskiego nastąpił start misji Ax-4 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Wśród cztereosobowej załogi znalazł się polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski, który jest drugim - po Mirosławie Hermaszewskim - Polakiem w kosmosie. Misji dowodzi Peggy Whitson, amerykańska astronautka, która w 2018 roku została uznana przez magazyn "Time" za jedną z najbardziej wpływowych osób na świecie. Ma na swoim koncie wiele sukcesów.
Kim jest Peggy Whitson?
Jest najstarszą kobieta, która odbyła lot kosmiczny i pierwszą kobietą, która dowodziła Międzynarodową Stacją Kosmiczną (ISS). Jest również rekordzistką wśród kobiet pod względem łącznej długości odbytych spacerów kosmicznych i wśród astronautów z USA obu płci pod względem łącznego czasu spędzonego w kosmosie. Była tam aż 665 dni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Przypomina labirynt". Tam zamieszka załoga misji Ax-4
Peggy Whitson skończyła w lutym tego roku 65 lat. Wychowała się w rolniczej rodzinie w stanie Iowa, a żeby zarobić na pierwsze lekcje latania, pracowała na fermie kurcząt. Jej początki nie były łatwe. Gdy wiedziała już jednak, co będzie chciała robić w życiu, nie poddawała się.
- W roku, kiedy ukończyłam szkołę średnią, NASA wybrała pierwsze astronautki, m.in. Sally Ride, która w 1983 roku stała się pierwszą Amerykanką, która poleciała w kosmos. To sprawiło, że pierwszy raz pomyślałam, że i ja mogłabym to zrobić, zmieniło moje marzenie w cel. Postanowiłam zostać astronautką. Ale realizacja tego celu zajęła mi wiele lat. Zatrudniłam się w NASA, ale pracowałam jako biochemik na Ziemi, przygotowując eksperymenty, które następnie były przeprowadzane na orbicie - powiedziała w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".
Peggy Whitson o pierwszej misji
W 1989 roku Peggy Whitson wyszła za mąż za Clarence F. Samsa, który także pracuje dla NASA. 5 czerwca 2002 roku wzięła udział w pierwszym locie na pokładzie statku Endeavour F-18 jako specjalistka misji. Lot trwał 184 dni, 22 godz., 14 min i 23 s.
- Ach, to było coś, czego pragnęłam od tak dawna! Miałam ogromne oczekiwania. A wszystko okazało się jeszcze wspanialsze, niż się spodziewałam. Nigdy nie zapomnę tego widoku. Widziałam wcześniej zdjęcia Ziemi z kosmosu i wyobrażałam sobie, jaki to spektakularny widok, ale zdjęcia nie są w stanie uchwycić nawet kawałka tego piękna - mówiła.
- Opisując to zdarzenie, używam często analogii, że przez całe życie byłam w zaciemnionym pokoju i kiedy poleciałam w przestrzeń kosmiczną, to poczułam się tak, jakby ktoś zapalił światło. Bogactwo kolorów, faktur. I dalej, kontynuując to porównanie, spacer kosmiczny jest jak wyjście na ulicę zalaną słońcem z tego zaciemnionego pomieszczenia. Niesamowitym uczuciem jest inność tego miejsca - doświadczanie środowiska, które jest zupełnie odmienne niż to, w którym dorastałaś. Na Ziemi wszystkim rządzi grawitacja. Nie zdajemy sobie z tego sprawy do momentu, gdy grawitacja znika. Przyzwyczajenie się do tego stanu jest procesem, nauką, jak żyć w nowym środowisku - oznajmiła amerykańska astronautka w "WO".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.