Dress code latem. Trzy błędy, które popełniamy najczęściej
Czy wpada przyjść do biura w szortach? - Jeśli ktoś pracuje na basenie, to oczywiście, że wypada - komentuje żartobliwie dr Irena Kamińska-Radomska, ekspertka od savoire-vivre'u. Jak uniknąć latem modowych faux pas w biurze i poza nim?
03.06.2024 | aktual.: 10.06.2024 11:02
Lato to czas, kiedy z chęcią sięgamy po zwiewne, lekkie ubrania, które pozwalają nam czuć się komfortowo w upalne dni. Nawet najmodniejsze letnie stylizacje mogą stać się pułapką, jeśli nie zadbamy o kilka kluczowych szczegółów. Jak nie popełnić modowego faux pas?
Biurowy dress code latem
Lato w biurze może być wyzwaniem. Temperatura na zewnątrz rośnie, a my wciąż musimy trzymać się biznesowego dress code'u. Wszystko oczywiście zależy od wykonywanej przez nas pracy i panującej w niej atmosfery. Jest jednak kilka uniwersalnych zasad, których nie warto łamać.
Pierwsza z nich to kwestia dobrze dobranej bielizny. Latem zwiewne materiały mogą być prześwitujące, dlatego wybór bielizny jest kluczowy. Postaw na tę bezszwową w kolorze zbliżonym do odcienia skóry. Unikaj bielizny z ozdobami, które mogą być widoczne pod ubraniem.
- Bielizna nie jest po to, żeby ją pokazywać. I nie mieszałabym tu mody, ponieważ moda często łamie zasady, bulwersuje, robi zamieszanie. Kto chce i komu to odpowiada, może w to wchodzić. Nie można jednak zapominać, że każde działanie pociąga za sobą skutek. Warto to wziąć pod uwagę - mówi w rozmowie z WP Kobieta dr Irena Kamińska-Radomska, ekspertka od savoire-vivre'u.
W sytuacjach formalnych bielizna powinna być jak najmniej widoczna. Cielista, dopasowana do sylwetki, gładka i bezszwowa. Warto zainwestować w bieliznę bezszwową, laserowo ciętą oraz tak zwaną "zgrzewaną". Wiele kobiet wpada w pułapkę i stawia na biustonosz w białym kolorze. To błąd!
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Biała bielizna w połączeniu z cielistym kolorem skóry, w przypadku chociażby najdelikatniej prześwitujących kreacji, stworzą wyraźny kontrast - tłumaczy stylistka Paulina Mikulska. Dodaje, że choć mało kto zdaje sobie z tego sprawę, biała bielizna powstała po to, aby ją eksponować.
Czytaj także: Petarda na lato. Sandały Wieniawy nie mają sobie równych
Nie za krótko
O ile na plaży możemy pozwolić sobie na letnie szaleństwo, w środowisku zawodowym warto pamiętać o odpowiedniej długości sukienki czy spódnicy.
- Biznesowy dress code mówi bardzo precyzyjnie, że spódnica lub sukienka powinny sięgać do kolan z dwunastocentymetrowymi widełkami: sześć centymetrów powyżej lub poniżej środka kolana - tłumaczy dr Irena Kamińska-Radomska.
Czy wpada przyjść do biura w szortach? - Jeśli ktoś pracuje na basenie, to oczywiście, że wypada - komentuje żartobliwie ekspertka. W środowisku biznesowym nie będzie to jednak mile widziane.
Choć szorty są wygodne i idealne na upalne dni, w większości zawodów nie są one mile widziane. Zamiast tego, warto postawić na lekkie spodnie z lnu lub bawełny, które są zarówno przewiewne, jak i eleganckie. Jeśli w twojej pracy obowiązuje bardziej swobodny dress code, upewnij się, że szorty mają odpowiednią długość – najlepiej do kolan – i są wykonane z eleganckiego materiału.
Warto jednak zaznaczyć, że w obliczu coraz większych upałów, które doskwierają pracownikom, niektórzy szefowie patrzą na strój z coraz większym zrozumieniem. Tak stało się np. we Wrocławiu, gdzie pracownicy MPK wnioskowali o to, by móc przyjść do pracy w szortach. Ich prośby zostały wysłuchane.
- Prezes MPK we Wrocławiu wydał zgodę, aby m.in. kierowcy mogli przychodzić do pracy trochę inaczej niż przewiduje to strój służbowy. dni kiedy temperatury będą wyższe niż 26 stopni mogą oni przychodzić w krótkich spodenkach - wyjaśniał Aleksander Łoś z MPK we Wrocławiu.
Letnia elegancja
Pamiętajmy, że nawet w upalne dni możemy wyglądać elegancko – wystarczy wybierać ubrania o prostych, klasycznych fasonach i stonowanych kolorach. Jasne kolory, takie jak biel, beż czy pastele, będą idealne na lato, ponieważ odbijają światło słoneczne i sprawiają, że wyglądasz świeżo.
Niezwykle ważny jest skład. Latem warto postawić na naturalne tkaniny, takie jak bawełna, len czy jedwab. Te materiały są przewiewne, odprowadzają wilgoć i pomagają utrzymać skórę w chłodzie. Syntetyczne tkaniny, jak poliester, mogą powodować nadmierne pocenie się i podrażnienia skóry.
Stawiajmy na luźniejsze fasony. Nie tylko są bardziej komfortowe w upalne dni, ale również wyglądają stylowo i modnie. Zwiewne sukienki, szerokie spodnie czy oversizowe koszule to świetne wybory na lato.
Plażowy dress code
O stylizację warto zadbać nie tylko w biurze, ale i na plaży. Latem możemy bawić się modą, eksperymentować i ubierać się w to, na co mamy ochotę. Wszystko ma jednak swoje granice.
Im więcej stopni Celsjusza, tym częściej można spotkać panów, którzy z dumą prezentują swoje nagie torsy i brzuchy oraz kobiet, które chodzą po ulicach w samym bikini. Problem dotyczy przede wszystkim nadmorskich miejscowości.
- W sezonie Trójmiasto to prawdziwe epicentrum golasów. Dlatego jeżdżę na wakacje wcześniej. A zapachy przy tym też nie są najlepsze - mówiła w rozmowie z WP Kobieta jedna z turystek.
- To jak policzek - stwierdził restaurator z nadmorskiego kurortu. - Przychodzą w mokrych slipach, oblepieni piaskiem, z ogromnymi dmuchańcami pod pachą, z których jeszcze kapie woda. - Sytuacja, w której kelner ubrany w białą koszulę obsługuję pana w slipkach, wygląda, delikatnie mówiąc, komicznie - podkreślał.
- Turyści poruszający się poza plażą w strojach kąpielowych razili nie tylko mieszkańców, ale też przedstawicieli branży gastronomicznej czy sklepów - mówiła Izabela Heidrich, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Sopotu.
Co na ten temat sądzi dr Irena Kamińska-Radomska? - Według Adama Granville’a nie wypada. Lubię się z nim zgodzić - komentuje w rozmowie z WP Kobieta.
Zapytana o to, co najbardziej razi w plażowej modzie, odpowiada krótko: - Osobiście nie lubię przedziałków.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl