Drogie torebki kobiet ze świata polskiej polityki

Słynąca z dobrego wyczucia stylu Agata Duda lubi zaskoczyć formą i kolorem, Beata Szydło stawia na proste, eleganckie kroje, natomiast Ewa Kopacz lubi klasykę. Kobiety w polskiej polityce wiedzą, jak się ubrać i jak urozmaicić pozornie skromny strój, funkcjonalną i piękną torebką. Mimo tego, że reprezentują zupełnie inne style, każda z nich nie oszczędza na tego typu dodatkach. Jakie marki torebek upodobały sobie kobiety ze świata polskiej polityki?

Żona prezydenta Polski chętnie ubiera się w propozycje polskich projektantów i inwestuje też w prezentowane przez nich dodatki. Agata Duda nosi torebki marki Kazar, które umiejętnie dopasowuje do swoich stylizacji. Pierwsza Dama nie boi się eksperymentować - w jej szafie znajdziemy całą gamę kolorów i krojów. Takie akcesorium to wydatek rzędu kilkuset złotych.

Beata Szydło znana jest raczej z klasycznego stylu. Premier Polski w sejmie widywana jest z modną choć prostą w kroju torebką Kazar. Szydło, która lubi kolorowe marynarki, w dodatkach stawia na pasującą do wszystkiego czerń. Dzięki temu prezentowaną torebkę może nosić niemalże wszędzie.

Media chętnie rozpisywały się o stylu byłej premier Ewy Kopacz, jeszcze za czasów jej rządów. Polska polityk lubi luksusowe marki - szczególnie upodobała sobie Michaela Korsa. Na plenerowe briefingi premier wybierała wygodne trampki tej marki, a na co dzień możemy oglądać ją z klasyczną torebką Korsa. Za luksus posiadania takiego gadżetu amerykańskiej firmy trzeba zapłacić około 1000 złotych.

Styl Małgorzaty Kidawy-Błońskiej diametralnie się zmienił, kiedy zaczęła zajmować wyższe stanowiska w parlamencie. Wicemarszałek Sejmu zaczęła nosić dopasowane garsonki, ładnie skrojone, kolorowe marynarki i ciekawe apaszki. Do takich stylizacja Kidawa dobrała dużą, klasyczną torbę Michaela Korsa w brązowo-beżowym kolorze. Jej koszt to ok. 1400zł.

Magdalena Ogórek w kampanii prezydenckiej wzbudzała ogromne zainteresowanie nie tylko wyborców, ale i samych polityków. Piękna blondynka o bardzo szczupłej figurze często pokazywała się w subtelnych sukienkach, wysokich szpilkach i... drogich torebkach. Ogórek szczególnie upodobała sobie dodatki Prady - torebka ze zdjęcia kosztuje ok. 2 tysięcy złotych.

Ten charakterystyczny beżowy wzór, złożony z liter "L" i "V" na ciemnobrązowym tle, kojarzą niemalże wszyscy. Louis Vuitton to jedna z ukochanych przez gwiazdy marek. W Polsce z projektami tego domu mody chodzi Marta Kaczyńska. Torebka luksusowej firmy jest warta 5 tysięcy złotych.

Jedna z najlepiej ubranych polskich kobiet polityki, Julia Pitera, lubi dodatki w kolorze brązowym. Także w tym kolorze wybrała torebkę marki Hermes - jest to klasyczny, ponadczasowy model luksusowego akcesorium pożądanego przez kobiety na całym świecie. Za taką przyjemność Pitera musiała zapłacić 13,5 tysiąca złotych.

Estetykę Jolanty Kwaśniewskiej naśladują kobiety w całym kraju. Żona byłego prezydenta Polski ma doskonałe wyczucie stylu, potrafi ubrać się adekwatnie do okazji, a przy tym wyglądać ciekawie i dobrze. W bogatej garderobie Kwaśniewskiej znajduje się kilka torebek ekskluzywnych marek, w tym słynny model Birkin z domu mody Hermes. Egzemplarz, który posiada była Pierwsza Dama, kosztuje 24 tysiące złotych.

Niewielka listonoszka Louis Vuitton na jasnym pasku, idealnie pasująca do stylizacji na miasto czy spacer, kosztuje 1100zł.

Nienaganna fryzura, wysokie szpilki, duże naszyjniki noszone na zmianę z szalikami i kolorowymi apaszkami i drogie luksusowe torebki. Są to ulubione dodatki Elżbiety Bieńkowskiej, Europejskiego Komisarza ds. Rynku Wewnętrznego i Usług, wicepremier w rządzie Donalda Tuska. Na zdjęciu jedna z niebanalnych zdobyczy polskiej polityk - torba "nietoperz" marki Furla, która kosztuje 2200zł.

Córka przewodniczącego Rady Europejskiej, Kasia Tusk, uczy Polki, jak ubierać się stylowo. Sama chętnie korzysta z propozycji luksusowych marek. Na zdjęciu córka byłego premiera Polski z torebką Michaela Korsa wartą 1400zł.