Dziecko na zamówienie, czyli inseminacja wysyłkowa. Na czym polega ten proces?
Ceny usługi wahają się od 50 do 700 euro.
Marzenie o posiadaniu dziecka często jest nieosiągalne dla samotnych kobiet. W Polsce warunkiem poddania się zabiegowi in vitro jest złożenie przez partnera oświadczenia, że będzie zajmował się dzieckiem. Inseminacja wysyłkowa jest więc alternatywą dla samotnych kobiet czy par homoseksualnych. Dania jest obecnie głównym eksporterem nasienia na świecie. Mieści się tam siedziba banku, w którym przez internet można zamówić nasienie dawcy z dostawą do domu.
- Po wejściu na stronę banku wpisujemy parametry potencjalnego dawcy. Możemy wybrać kolor oczu, włosów czy skóry. Procedura jest podobna do tej stosowanej w bankach nasienia - wyjaśniła Jolanta Drzewakowska. Kobieta może zapoznać się ze szczegółowym profilem, zobaczyć zdjęcia z dzieciństwa, dowiedzieć się o jego zainteresowaniach czy wykształceniu – dodaje.
Zestaw do samodzielnej inseminacji przychodzi w dyskretnym, tekturowym pudełku z suchym lodem w środku. W środku znajduje się aplikator oraz materiał nasienie.
Potencjalni dawcy podzieleni są na anonimowych i nieanonimowych. Ci ostatni zgadzają się, aby ich biologiczne potomstwo skontaktowało się z nimi, gdy ukończy 18 lat. Wtedy bank umożliwia poznanie. To jedna z kluczowych decyzji, jakie musi podjąć dawca. Ceny usługi wahają się od 50 do 700 euro.
O tym, jak wygląda zestaw do samodzielnej inseminacji i jak działa bank, opowiedziały w "Dzień Dobry TVN" dziennikarki Jolanta Drzewakowska i Magdalena Modlibowska.
